Wiosenny katalog sklepu decorOlka

08:27:00

Pod koniec ubiegłego roku, po urlopie macierzyńskim moje życie zawodowe trochę się pozmieniało. Z powodu redukcji etatów, zabrakło dla mnie miejsca w firmie, w której do tej pory pracowałam. Nie mając gdzie wracać, ale nie mając też ochoty na typowy ośmiogodzinny dzień za biurkiem, podjęłam decyzję o skupieniu się w stu procentach na sklepie. 


Prowadzenie własnej firmy, która ma odnosić sukcesy, wymaga poświęcenia, ale jeśli jest to zajęcie, które wiąże się z naszą pasją, jest o wiele łatwiej. Jednym z przyjemniejszych aspektów związanych z decorOlką, jest tworzenie katalogów. Przygotowywanie stylizacji, fotografowanie, a na koniec skład graficzny materiału. To bardzo ciekawa i twórcza praca. Pozwala oderwać się od monotonnej papierologii i żmudnych rachunków. 

Liczę na to, że spodoba się Wam to, co udało mi się stworzyć. Chciałam osiągnąć radosny, wiosenny klimat i dzięki niemu pokazać trochę inne oblicze mojego czarno białego świata. 

Część zdjęć, które znajdziecie wewnątrz, zrobiła Agnieszka (Agnrtha Home). Mam nadzieję, że będzie to dla Was dodatkową zachętą. 

Zapraszam serdecznie do oglądania (TU)

P.S. Wewnątrz katalogu czeka na Was mała niespodzianka. 

You Might Also Like

7 komentarze

  1. Piękny katalog! Zdjęcia są cudne! Życzę samych sukcesów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ola baardzo przyjemny katalog. Mimo iż jest tam wiecej koloru niż u ciebie na codzień to twój styl jest mocno wyczuwalny :D jest parę rzeczy u ciebie w sklepie które mnie kuszą.. ale muszę zrobic wiosenne wietrzenie szaf bo juz mi sie nie miesci nic ;) moze sie wyrobię przed upływem terminu niespodzianki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny katalog i cudne zdjęcia! Zwłaszcza urzekły mnie kosze:) Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Już obejrzałam. Jest piękny i prosty. I oczywiście wszystko się podoba :O
    Pozdrawiam,
    Ewa
    robiewdomu.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne przedmioty i śliczne zdjęcia. Obejrzałam z przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny! A cudeńka od DL i wazony kuszą i kuszą :)

    OdpowiedzUsuń

POLUB na Facebooku

Subscribe