Śniadanie pięknie podane
09:06:00
Po nocy pełnej złych snów, nic tak nie poprawia humoru jak smaczne i pięknie podane śniadanie. Od razu pojawia się uśmiech na ustach. Jeśli do tego za oknem jest tak piękna pogoda jak dzisiaj, to mamy już pełnię szczęścia.
Co Wy jecie najczęściej na śniadanie? U mnie zwykle kończy się niestety na kanapkach, choć mój kochany Pan G. czasem wyskoczy rano po świeże croissanty i wtedy jest o wiele smaczniej. Mam słabość do rogalików z Lidla, nie wiem w czym tkwi ich sekret, ale jak dla mnie są idealne. Przekrawam je wtedy wzdłuż, układam na nich kilka liści rukoli, plasterek szynki parmeńskiej i jeśli jest sezon, pokrojoną w plasterki figę, poza sezonem jest to dżem figowy (moje ostatnie uzależnienie). Uwielbiam to połączenie i zajadam się nim kiedy tylko mam taką możliwość.
Porcelana z Design Letters podobała mi się już od dawna. W sklepie były dotychczas tylko kubeczki i ściereczki kuchenne. W nowym sezonie udało mi się powiększyć asortyment o całe mnóstwo innych produktów. Uwielbiam na nie patrzeć i ich używać. Do tego wszystkiego są wykonane z doskonałej jakości porcelany i nawet przy codziennym myciu w zmywarce nic się z nimi nie dzieje. Z czystym sumieniem polecam!.
Miłego dnia Kochani! Mam nadzieję, że będziecie mieć dziś okazję skorzystać z pięknej pogody, która nas ostatnio rozpieszcza.
18 komentarze
piękne zdjęcia i piękna porcelana :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Magda
piękne zdjęcia! a u mnie zazwyczaj owsianeczka - mniam :)
OdpowiedzUsuńOstatnio uwielbiam śniadania na ciepło. Lubię również te w hotelach. Wystarczy, że zejdziesz na dół i nie musisz nic robić ;) Podoba mi się to, że jest tam duży wybór różnych opcji i tak też staram się serwować śniadania w naszym domu.
OdpowiedzUsuńOlu, piękna porcelana!
Pozdrawiam serdecznie.
Też lubię wybór, a w domu zwykle mi go brakuje, dlatego kończę na kanapkach.
Usuńu nas śniadanie zawsze na ciepło , dziewczynki inaczej nie potrafią, a i my się przyzwyczailiśmy .. Jajka w kokilkach, jajecznica, jajka na boczku , kiełbaska :) Takie dietetyczne bardzo :))) Pozdrowionka baaardzo słoneczne !
OdpowiedzUsuńNo tak, my w weekendy też się raczymy "dietetycznymi" plackami czy naleśnikami.
UsuńWspaniale podane śniadanie. :) Najczęściej na śniadanie jadam twarożek z Eko-Łukty w połączeniu ze szczypiorkiem z doniczki na oknie i jogurtem. Uwielbiam i nie potrafię żyć bez. Czasami wypijam owocowy koktajl albo jem sałatkę z rukoli, rzodkiewki i szynki szwarcwaldzkiej spieczonej na suchej patelni. I jajko na średniomiękko. :)
OdpowiedzUsuńCzyli zdrowo. Chwali się. :)
UsuńCudne zdjęcia ;-)
OdpowiedzUsuńŚniadania to moja najprzyjemniejsza część dnia :)
OdpowiedzUsuńTeraz zaczęłam gustować w owsiankach z jabłkami, domową granolą i miodem. Często są to omlety na słodko lub wytrawnie, smoothies, koktajle, kanapki z różnymi robionymi przeze mnie pastami... ewentualnie jak mi się nie chce to po prostu szybki jogurt naturalny z owocami i granolą :)
P.S. Piękne kadry :)
Chyba zgłodniałam, nie powinnam tego czytać wieczorem.
UsuńAz sie głodny zrobilem :D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Ja najczęściej na śniadanie mam bułki.. (w pracy ciężko coś innego zorganizować)
OdpowiedzUsuńOlu, tak podane śniadanie chciałabym jeść codziennie, na razie kończy się na kanapce w biegu. Chyba spokojnych śniadań najbardziej mi brakuje odkąd mam mobilne dziecko. Poza tym to jakbyś czytała w moich myślach, bo też uwielbiam lidlowe rogaliki w tej wersji (P. jada z dżemem, ja na słono), Podobne wrażenie miałam czytając Hunting for Inspiration :).
OdpowiedzUsuńHehe :) Dobry sposób na spokojne śniadanie, to posadzić dziecko na nocniku :P
UsuńOj cudne zdjęcia! U mnie zwykle płatki lub jakieś kanapki ;)
OdpowiedzUsuńpięknie podane śniadanie. a pomysł na kromeczkę kradnę.
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuń