Californication - wspomnień czas, cz. 2

13:08:00










You Might Also Like

6 komentarze

  1. Amerykę kocham za patchwork (choć narodził się w Anglii) i za krążowniki szos z lat 50-60. Nie ukrywam, że cały ten koloryt a nawet kicz ma swój niesamowity urok. Trochę Ci zazdroszczę pobytu tam :) no i liczę na więcej fot, bo pewnie nieprędko wybiorę się za Ocean ;-)

    Uściski Olu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie to wielki i zróżnicowany kraj, mimo że zwiedziłam tylko mały jego fragment, to mieszanka kultur rzuca się bardzo w oczy.

      Usuń
  2. te wzgórza są niesamowite!!!! ciekawa jestem następnych odsłon :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miało już nie być więcej Kalifornii, ale jak się tak domagacie :P

      Usuń
  3. Takim wozem, to bym się przejechała ;P :)))

    OdpowiedzUsuń

POLUB na Facebooku

Subscribe