Darmowe magazyny wnętrzarskie w sieci
09:20:00
Przygotowując ten post utonęłam w sieci na kilka dobrych godzin. Znalazłam tyle ciekawych magazynów, o których istnieniu do tej pory nie wiedziałam. Pochłonęły mnie doszczętnie.
Wiem, że już kilka z Was poruszało ten temat na swoich blogach (m.in. Agnieszka, Fu), ale postanowiłam go odświeżyć, może ktoś znajdzie coś nowego dla siebie.
Wiem, że już kilka z Was poruszało ten temat na swoich blogach (m.in. Agnieszka, Fu), ale postanowiłam go odświeżyć, może ktoś znajdzie coś nowego dla siebie.
Oczywiście nie miałam czasu przejrzeć wszystkich archiwalnych numerów, ale myślę, że kiedyś to zrobię. Zaletą czasopism internetowych jest to, że mamy do nich dostęp wszędzie, gdzie jest sieć, póki nie wyczerpie się nam bateria w telefonie.
Magazyny są różne. Mniej lub bardziej profesjonalne. Z długą i krótką historią. Wydawane w wielu krajach i w różnych językach. Styl, nie tylko skandynawski, chociaż ten dominuje, nawet tam, gdzie byśmy się tego najmniej spodziewali.
Czasopisma, które chcę Wam pokazać są bezpłatne i dostępne dla każdego, również na normalnym komputerze (nie musimy mieć iPad’a czy iPhone’a).
TENDENS - magazyn tworzony przez Jeanette Lunde z bloga By Fryd. Czysty styl skandynawski, to co uwielbiam.
BUNGALOW - kwartalnik rodem z Texasu, można znaleźć w nim wiele ciekawych wnętrz.
SOFFA (1, 2) - wydawnictwo blogowych koleżanek ze wschodniej i centralnej Europy. To magazyn nie tylko o wnętrzach, ale także o jedzeniu, podróżach i codziennym życiu.
LITTLE HAUS - hiszpańskie wydawnictwo, niestety bez żadnego tłumaczenia na angielski, nawet na blogu.
SINGULARES (1, 2) - również hiszpański magazyn, także tylko w tym języku, ale zdjęcia mówią więcej niż słowa i na pewno można się zainspirować.
NIB HJEMME. Najpierw śledziłam blog, później czasopismo. Też niestety tylko po norwesku, ale tak jak pisałam wyżej, zdjęcia są najważniejsze. A że też jest to czysta Skandynawia, to palce lizać.
EST - wiele inspiracji wnętrzarskich z całego świata pod australijskim szyldem.
ADORE HOME - również z Australii, trochę inny w klimacie, ale też świetny.
RUE. Śledzę od dawna. Na początku dwumiesięcznik, obecnie miesięcznik. Od jakiegoś czasu również portal RUE daily.
HOME MAGAZINE - islandzkie pismo, w którym mogliśmy oglądać mieszkanko Uli z Interiors Design. Język nie do przetrawienia, ale od czego są obrazki.
Z rodzimej prasy zaglądam do GREEN CANOE Style, ale magazyn Asi na pewno wszyscy znacie.
Na issuu znajdziemy także internetowe wersje papierowych magazynów, takich jak ELLE Decoration, LivingETC czy DWELL. Niestety jest to piractwo, więc linków nie podaję.
Mam nadzieję, że zapewniłam Wam lekturę na wiele godzin. Tylko nie zapomnijcie, że przyszło lato i lepiej się dotleniać na świeżym powietrzu, zamiast gapić w ekran. Chociaż dziś temperatura raczej jesienna, przynajmniej u nas.
Miłego dnia Kochani. Ja zmykam na spotkanie! Buźki!
PS. Jak Wam się podoba nowy wygląd bloga? Wzięłam pod uwagę Wasze uwagi co do szerokości paska bocznego, a z rozpędu zmieniłam też logo. Jest ok?
31 komentarze
Bardzo tu ładnie - super przejrzyście! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńA spis wnętrzarskich magazynów - lejesz miód na moje serce! Tego mi było trzeba. Miałam nawet plan, żeby poszukać czegoś inspirującego, ale widzę, że odwaliłaś za mnie całą robotę. Dzięki! :*
Miłego :)
Cieszę się :)
Usuńi jest super!:))
OdpowiedzUsuńDzięki za gazetki:)
no teraz to już do cna oślepnę i dostanę odleżyn lub raczej powinnam powiedzieć odsiedzeń ,od siedzenia pewną częścią ciała na twardym krzesełku :))))))))) a poważnie to blog na wyglądzie według mnie zyskał ,bo na treści nie musiał :)))))miłego dnia!!!!
OdpowiedzUsuńBędziesz miała odgnioty na łokciach od podpierania się przy biurku :):):):)
UsuńOooooooo, dzięki za następne pyszne lektury i ucztę dla oczu na długie godziny! Lllllllllubię to! ;D
OdpowiedzUsuńA o wyglądzie bloga na fb Ci już pisałam, jest zajebiście (w skrócie i nie gniewaj się za mało eleganckie słowo) :)
Dzięki :)
UsuńZajrzę wieczorem :) Szkoda, że naszych Polskich tak niewiele, może pora to zmienić? ;)
OdpowiedzUsuńNowy wygląd bloga - rewelacja! Teraz Olu musisz uaktualnić GIVEAWAY z SO HOMELY... nie widzę już żadnych wad.
Oj z tym magazynam, to też mi się marzy, ale to kupa pracy przy tym jest.
UsuńKilka z tych czasopism znam i lubię, ale o reszcie nie słyszałam i oczywiście z wielką przyjemnością do nich zajrzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za namiary :)
Blog prezentuje się super. Według mnie zmiany na DUŻY +
Miłego czwartku :)
wow! wielkie dzięki, o wielu nie wiedziałam! :)
OdpowiedzUsuńno ekstra!!!! od razu widać zmianę! dzięki Oluś na namiary na gazetki, z przyjemnością poprzeglądam je sobie ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Dziękuję za podpowiedzi...:) Sporą część magazynów znam, ale kilka to dla mnie nowość, przejrzę na pewno!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
No to wieczór już mam z głowy:P
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa bym na tej liście umieściła jeszcze 91 Magazine, który jest rewelacyjny! Co prawda najnowsze wydania są płatne, ale te z poprzednich miesięcy można na Issuu zobaczyć za darmo ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola
Zajrzałam,mfaktycznie fajne, takie retro klimaty trochę.
UsuńBardzo podoba mi się nowy design bloga :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba nowa wersja bloga :) I wielkie dzięki za to kompedium wiedzy o magazynach w sieci :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie dużo przyjemniejsza "szata graficzna" :) Będę jeszcze chętniej tu zaglądać
OdpowiedzUsuńzmiana wyglądu bloga bardzo na plus a za linki do czasopism bardzo dziękuje,w wolnej chwili z pewnością będe je przeglądać :)
OdpowiedzUsuńStrasznie lubię do Pani zaglądać, a dzisiejszy post jest po prostu moim ulubieńcem.
OdpowiedzUsuńOd dawna szukałam czegoś a'la czasopisma wnętrzarskie online, a tu proszę wchodzę dzisiaj w panel mojego bloggera i co widzę? Świetny post na blogu "fotoblog" o tym co jest mi potrzebne.
Wielkie dzięki :)
Pozdrawiam
Super, że się wpasowałam w punkt :)
UsuńSuper Olu, większość z nich znam, ale australijskiego Winkelena nie znałam :) dzięki za dawkę inspiracji w pigułce. Te magazyny, nie tylko o wnętrzach są świetne :)
OdpowiedzUsuńChoć nie ukrywam, że wersje papierowe są przyjemniejsze dla oczu (tylko z drugiej strony gdzie to trzymać ;-)
Wygląd bloga ok, poprzedni też mi się podobał :)
Uściski
Wow! Tyle dobra w sieci :) Dzięki za namiary, z chęcią zajrzę do wszystkich, które poleciłaś.
OdpowiedzUsuńJa teraz przez całą noc nie będę spać - czy Ty wiesz co Ty zrobiłaś? ;p narazie nie pisze jakie lektury - muszę je "przemielić" porządnie :)
OdpowiedzUsuńJest fajnie, tylko brakuje Twojego zdjęcia :). A magazyny...chętnie bym zajrzała, ale jestem ciągle w niedoczasie, mam nadzieję, że kiedyś znajdę chwilę.
OdpowiedzUsuńBędzie zdjęcie, obiecuję :)
UsuńOh dzięki za te linki i pomoc prasową :) A wygląd bloga i ten i tamten mi odpowiadał....tylko....gdzie Twoja buzia uśmiechnięta ? :)
OdpowiedzUsuńOlenko przepieknie u Ciebie teraz! :))) choc wczesniej tez ladnie bylo :) dzieki za tego posta! Jak wreszcie doczekam sie wiekszej chwilki wolnego to sobie wszystko przejrze :) buziaki
OdpowiedzUsuńAkurat w magazynach z dużą ilością zdjęć tekst nie jest potrzebny, chyba że ktoś koniecznie musi wiedzieć, co z czego jest wykonane i gdzie można to dostać. Z takiej ilości źródeł można coś znaleźć dla siebie.
OdpowiedzUsuń