Apetyczny projekt - dzień 5 - porządkujemy kuchnię
23:11:00
Ale ten czas leci, już piąty dzień wiosennych porządków z Apetycznym Projektem.
Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam mieć porządek w kuchni. Bo z innymi pomieszczeniami to bywa różnie, nie zawsze mam natchnienie do porządków. Ale w kuchni wszystko musi mieć swoje miejsce.
Kocham koszyczki, pudełeczka, słoiczki - są świetne na kuchenne drobiazgi, przyprawy itp.
Moją guru jest Benita, która prowadzi bloga Chez Larsson. To jak porządkuje szafki, opisuje pudełka, segreguje. Niedościgniony ideał :) Sami zobaczcie, można znaleźć u niej wiele inspirujących pomysłów na zagospodarowanie przestrzeni, również tej kuchennej.
Nie lubię udzielać porad, bo wiadomo, że każdy ma swoje sposoby na porządkowanie, ale mam dla Was kilka wskazówek, jak sprawić, by nasza kuchnia była jeszcze piękniejsza.
1. Szklane słoje - przechowuj sypkie produkty w przezroczystych słoikach i pojemnikach. Nieważne czy stoją na blacie, półce czy są zamknięte w szafce. Łatwiej znajdziecie w nich to, czego szukacie.
2. Pojemniki na przyprawy. Osobiście nienawidzę papierowych opakowań po przyprawach. Staram się, przynajmniej te najczęściej używane, przesypywać do ładnych pojemniczków.
3. Przechowywanie drobiazgów. Z tym zawsze jest największy problem. U mnie zwykle wygląda to tak, że na blacie zbiera się góra drobiazgów, głównie lekarstw czy paragonów, które po jakimś czasie trafiają do nowego koszyczka czy puszki. To doskonały pretekst, by kupić sobie nowy kuchenny gadżet.
To chyba tyle moich rad, bo poczułam się jak Perfekcyjna Pani Domu, którą absolutnie nie jestem.
Mam jeszcze dla Was dwa zdjęcia kuchni, na których widać, jak ciekawie można zagospodarować otwarte półki w kuchni.
Na koniec, kilka przedmiotów, które ułatwią Wam kuchenną organizację.
Mam nadzieję, że chociaż odrobinkę pomogłam Wam w porządkowych zmaganiach.
A już za kilka dni zapraszam na Candy, w którym nagrodą będzie kuchenny pojemnik.
Oby do wiosny! ♥
23 komentarze
Ja też uwielbiam wszelkiego rodzaju pojemniki i słoje w kuchni. Nie wyobrażam sobie tam chaosu. Nie ma takiej możliwości, żebym gotowała w kuchni, w której nie mogę znaleźć odpowiedniej przyprawy :) Blog, który polecasz przejdze jutro, teraz tylko rzuciłam okiem, ale jestem pewna, że znajdę tam mnóstwo pomysłów - dziękuję! Na koniec pytanko... czy spodziewasz się w najbliższym czasie nowości w sklepiku? Może jakieś jajeczka Madam Stoltz, czy cuś? ;) Mama pyta hihihihi Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńBędą nowości już bardzo niedługo. Najpewniej w przyszłym tygodniu.
UsuńSuper, bardzo się cieszę :) Miłego dzionka!
Usuńsuper rozwiązania :) jestem jak najbardziej na TAK! :) i jeszcze na dodatek na wyciągnięcie ręki! pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńno, taki porządek i takie kuchnie to ja rozumiem :)
OdpowiedzUsuńja też nie lubię jak mi się coś rozsypuje, wysycha lub niszczy przez to, że nie jest szczelnie zamknięte lub schowane :) pomysły świetne, ja dodałabym jeszcze klamerki do zamykania wszelkich torebusi ;)
pozdrawiam Olu :)
Też świetny patent. Dołączamy do listy!
UsuńJeśli chodzi o przedmioty ułatwiające porządkowanie to punkt 3 - białe skrzyneczki, są już u mnie w kuchni:-) Muszę przyznać, że są pojemne i bardzo ładnie się prezentują!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też je uwielbiam i mam w kuchni, łazience, pokoju. Doskonale się sprawdzają.
UsuńUwielbiam otwarte półki w kuchni, może właśnie dlatego, że lubię mieć wszystko pod ręką. A że bałaganiara jestem straszna dlatego też lubię słoje, puszki, koszyki, bo jak coś gdzieś rzucę..... to odnajduje się po czasie.
OdpowiedzUsuńPrzyprawy też od zawsze mam w słoikach. Tutaj te puszeczki super.
W ogóle świetne inspiracje, właśnie mam przed sobą lifting kuchni i kilka dodatkowych otwartych półek znajdzie w niej swoje miejsce.
Uściski
Olu słońce te pojemniki są cudne! ach niedługo premia to może wreszcie skuszę się na zakupy u Ciebie:))))
OdpowiedzUsuńobojętnie która kuchnia z tych wszystkich mogłaby być moja i zamienić mogę się nawet za chwilkę:)))
buziaki!
:) Ja tez bym się zamieniła :)
UsuńAlez mi się to podoba! Szklane słoje wypełnione przyprawami, ziołami, kolorowym pieprzem, płatkami śniadaniowymi czy makaronem są same w sobie ozdobą i świetnie sie prezentują na blacie:-) Cholender, Ola, chyba i ja dzisiaj poporządkuje trochę;)
OdpowiedzUsuńPojemniki na przyprawy jak najbardziej tak:))) ja oznaczam je jeszcze etykietkami wlasnego projektu:)
OdpowiedzUsuńTwoje propozycje sa swietne, a te metalowe pojemniki z nr 1 - cuda!:) pozdrawiam:)
Olu masz niezwykle wyczucie stylu, po prostu piekny blog!
OdpowiedzUsuńjesli chcialabys zebysmy sie nawzajem zalinkowaly na naszych blogach to daj mi prosze znac chcialabym cie wpisac na moja blogroll
Serdecznosci alice :*
mon-alice blogspot
Hej!
UsuńCzy to jest Twój blog: http://mon-alice.blogspot.com/ ?
Jeśli tak, to bardzo chętnie udostępnię do niego linka na swoim :)
Chciałabym mieć już swoja własną kuchnię i móc ją uporządkować w taki harmonijny sposób... Już widzę ją oczyma wyobraźni... :) :)
OdpowiedzUsuńOtwarte półki to piękna rzecz ale kuchnia ma niestety to do siebie że wszystko tam dość szybko się brudzi o zwykłym kurzu nie mówiąc. Te rzeczy pięknie wyglądają na zdjęciu ale czy są wygodne w wieloletnim użytkowaniu kiedy co chwilę wszystko trzeba wycierać.. nie sądze. Najlepsze rozwiązanie to chyba kuchnia z przedostatniego zdjęcia gdzie większość elementów jest po prostu zamknięta w szafkach.
OdpowiedzUsuńza to wieszak w postaci gałęzi - Świetne!!
Zgadzam się, że się kurzą, ale myślę, że w pewnym oddaleniu od kuchenki mogą się całkiem sprawdzać.
UsuńUwielbiam taki porządek w kuchni: pudełka, pojemniczki, koszyki czyli ład i skład: wszystko na swoim miejscu. Obecnie niestety dzielę kuchnie z mama i ona jest tam gospodynią, moje rządy nie mają jeszcze prawa bytu:(
OdpowiedzUsuńJakie piękne zdjęcia wybrałaś:) Gdyby tak do moje kuchni 2x2 dało się dobudować jeszcze kawałek... Ech...
OdpowiedzUsuńrewelacyjne! a pojemniki na przyprawy świetne!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego rewelacyjnego posegregowania - mnie również by się przydało zrobić trochę porządku:)
OdpowiedzUsuńPiękna kuchnia,uwielbiam takie klimaty....
OdpowiedzUsuń