Kącik kawowy en face
17:53:00
Postanowiłam sobie, że zrobię wiosenny katalog decorOlki. Postanowiłam też zaskoczyć moich klientów i pokazać trochę inne oblicze sklepu, bardziej kolorowe. Jak mi to wyjdzie? Nie mam pojęcia. Trzymajcie kciuki. Mam nadzieję, że Was nie zawiodę.
Dziś był cudowny dzień na robienie zdjęć. Słońce niezbyt ostre, takie w sam raz. Nie mogłam z tego nie skorzystać, szczególnie, że byłam sama w domu. Zrobiłam kilka ujęć kącika kawowego. Tym razem nie "z profilu", a "en face". Jak Wam się podoba?
Swoją drogą rozmyślam ostatnio nad delikatną zmianą dekoracji na ścianie nad kanapą. Planuję powiesić nowe obrazki, ale jeszcze nie wybrałam jakie, może coś podpowiecie?
Pisałam już na facebook'u, ale wspomnę jeszcze tutaj. Ostatnio dużo się dzieje na moim profilu na instgramie, jakoś mi łatwiej tam wrzucać zdjęcia, więc jeśli macie ochotę na trochę inne ujęcie niż tu na blogu, zapraszam na @olemkaa.
31 komentarze
Ola pięknie! A co to za pled? Uwielbiam Twoje zdjęcia i wiesz co? Od kiedy u Ciebie byłam dużo fajniej ogłada mi się Twoje wnętrza :) zaintrygowałaśnie tymi kolorami w sklepiku!
OdpowiedzUsuńKolory będą w katalogu, w aranżacjach, mam nadzieję, że wyjdzie fajnie.
UsuńA pled z lumpeksu :P
UsuńBosko <3
OdpowiedzUsuńNo bardzo ciekawa jestem tej Twojej kolorystycznej metamorfozy ;)
OdpowiedzUsuńMieszkanie uwielbiam, z każdej strony. Za mną chodzi ostatnio jakaś typografia w stylu ""Less is More". Widzę domek, też dostałam, czeka, aż skończą się stare napoczęte chusteczki i kupie takie pasujące kwadratowe :D
Buziaki!
Ja mam dwa domki, jeden dostałam na gwiazdkę, a drugi własnie od Domu z Pomysłem :)
UsuńKolorki powiadasz... No to czekam :)
OdpowiedzUsuńTo trzymam kciuki :) i czekam na wersję kolorową :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twój kącik wypoczynkowo-kawowy z każdej strony :)
OdpowiedzUsuńkanapa i dywan skąd?:)
OdpowiedzUsuńKanapa to Bizzarto, a dywan IKEA.
UsuńAle fajne kadry, przyjemnie się ogląda. Czekam na katalog :)
OdpowiedzUsuńAle przytulnie u Ciebie. Jak patrzę na Twój pled, to żałuję tego, który oglądałam dzisiaj w sklepie i finalnie nie kupiłam. Pozdrawiam http://karo-dekor.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńkanapa zachwyca niezmiennie, szukam podobnej do swojego przyszłego domu, może tylko nieco jaśniejszą:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
ten narożnik <3
OdpowiedzUsuńBardzo przytulnie :)
OdpowiedzUsuńCudowny kącik! Ja też czekam na katalog :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie u Ciebie, piękne kadry, ale z tymi kolorami to rzeczywiście ciekawa jestem ;)
OdpowiedzUsuńOla, salon coraz piękniejszy, cudowna pufa i pled . Ja bym tylko tę sofę trochę przesunęła w lewo razem z lampą. Pewnie lampę wykorzystujecie do czytania, ale myślę, że jak dostanie odrobinę więcej przestrzeni to będzie jeszcze lepiej wyglądała, a może przenieś ją na drugą stronę kanapy?
OdpowiedzUsuńZ tym odsunięciem to trochę jest problem, bo będzie zabierać miejsce w pokoju (za bardzo na środku będzie ta wystająca część). Faktycznie to pewnie by lepiej wyglądało, ale chyba jest to niewykonalne. Co do lampy, to to jest specyficzna konstrukcja, która nie nadaje się by postawić ją po drugiej stronie. Lampa jest lampą biurkową i zamocowaliśmy ją do małego taboretu :) Głupio by to wyglądało po drugiej stronie.
UsuńPięknie jest u Ciebie!
OdpowiedzUsuńJest świetnie! Bardzo mi się podoba, ale to chyba wiesz :)
OdpowiedzUsuńJuż tak wiosennie :) Twój salon jest jednym, z których mogłabym czerpać inspiracje do moich wnętrz. Zawsze mnie zachwyca!
OdpowiedzUsuńMiło mi strasznie ;)
UsuńPoduszka, poduszka, poduszka..... bardzo fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co powiesisz na ścianie. Ja tu widzę jakąś kolorową, prostą grafikę. Może plakat?
Zastanawiam się nad kilkoma mniejszymi obrazkami. No ale nie wiem jeszcze jakimi dokładnie.
Usuńbardzo lubię ten twój kącik kawowy.
OdpowiedzUsuńHehe, bardzo dziękuję Dominiko za te miłe słowa.
OdpowiedzUsuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia. Bardzo w mojej estetyce. Skontrastowane i w skandynawskich barwach. NA moim blogu równie skandynawsko polecam porzadekrzeczy.com
Pozdrawiam,
Pani Krysia
Ja regularnie zmieniam ozdoby na ścianach, aby nie męczyć się widokiem tych samych rzeczy. Nie kupuję gotowców, bo wszystko robię sama, ale będąc w sklepach zawieszam oko na tym, co można tam znaleźć.
OdpowiedzUsuń