Różowo mi
20:26:00
Przyznam szczerze, wciągnęło mnie.
Za sprawą mojej przyjaciółki (@zielonyiksik na instagramie) zaczęłam szyć ciuszki dla Zośki. A jak mi się coś spodoba, to pochłania mnie to bez reszty. Dlatego też nie mam teraz głowy na wnętrzarskie tematy i zdjęcia mojego mieszkania. Pewnie, prędzej czy później, szycie mi się znudzi i wrócę do mojego "podstawowego" hobby, ale póki co jestem "w ciągu".
Przez ostatnich kilka dni powstała spódniczka, spodenki i bluza. Wszystko różowe. A pamiętam jak się zarzekałam, że Zośka nie będzie nosić różowych ubrań. Problem chyba tkwi w odcieniu tego różu, chociaż Młodej prawie w każdym jest dobrze, nawet w odcieniu Barbie :P
Co poza tym? Zanim wciągnęło mnie szycie, na kilka dni pochłonęło mnie przeprojektowywanie szablonu bloga. Mam nadzieję, że zauważyliście zmiany. Jak Wam się podoba nowy wygląd? Bo mnie wydaje się bardziej profesjonalny, mam rację? Gdyby coś się Wam źle wyświetlało albo zauważylibyście jakieś błędy, to dajcie znać. Będę wdzięczna za uwagi.
A może ktoś z Was pomoże mi w kilku technicznych sprawach, bo jeszcze parę drobiazgów bym dopracowała. Mimo że z grubsza opanowałam CSS i HTML, to jeszcze wielu rzeczy nie wiem.
Przede wszystkim chciałabym, żeby pasek kart był przezroczysty. Próbuje, próbuję i nic. Jedyny efekt jaki udało mi się osiągnąć, to przezroczystość kart, a jakże, tyle że napisy chowały mi się za zdjęciami z postów. Ktoś? Coś?
Wszystkie zdjęcia z tego posta pochodzą z mojego profilu na instagramie - @olemkaa, gdzie na bieżąco możecie mnie śledzić. W ferworze walki dnia codziennego najłatwiej jest mi tam coś wrzucać.
A teraz uciekam szyć dalej. Jak tylko uda mi się małą modelkę przekonać do przymiarek, to na pewno podzielę się efektami moich wysiłków krawieckich.
Miłego wieczoru!
28 komentarze
Szycia na maszynie to Ci zazdroszczę! Ja choć szyję ręcznie i to (podobno) bardzo ładnie to do maszyny się przekonać nie mogę. Komplecik wygląda cudnie!!! No i przede wszystkim moje ulubione materiały! Wygląd bloga super, ja też w tej kwestii jestem samoukiem i jak mam problem to zaglądam na http://hafija-background.blogspot.com/p/tutoriale.html ale tam jest dość wąski zakres porad.
OdpowiedzUsuńZnam ten blog, chyba wszystkie te tutoriale przeczytałam :)
UsuńO tak, szycie wciąga! :D
OdpowiedzUsuńSzycie ciuszków dla takich malców jest cudowne, ja też szyłam mojej córce mnóóóóóstwo ubranek nie mówiąc o pościeli, kocykach, śpiworkach :)
OdpowiedzUsuńSzablon bloga ok, podoba mi się :)
Ale Ty to profesjonalistka jesteś, a ja się dopiero uczę, chociaż szyję od dziecka. Maszyna zawsze była w moim domu i mama chętnie uczyła mnie jej obsługi.
UsuńPięknie! Nawet w różu, bo jego odcień jest cudowny. Szablon jest bardzo profesjonalny! Też ostatnio zmieniałam i też parę rzeczy muszę dopracować w HTML i NIE MOGĘ :) Chętnie poczytam dobre rady :)
OdpowiedzUsuńSama wskoczyłabym w taka bluzę :) Być może jeszcze nas zaskoczysz i branżę zmienisz :P Powodzenia przy realizacji nowych pomysłów :)
OdpowiedzUsuńHehe, chyba branży nie zmienię, ale może pojawią się tez inne tematy, nie tylko wnętrzarskie.
UsuńA co do tego, że sama byś wskoczyła, to tez się zastanawiam czy nie spróbować sobie czegoś uszyć...
Blog pięknieje w oczach :)
UsuńPiękne kolory ! ;) róż pastelowy mm.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że szyjesz. A więc mamy coś wspólnego, chociaż ja ubranek jeszcze nie szyłam. Zmiany w wyglądzie stronki bardzo na plus, nie zauważyłam żadnych "błędów". Ściskam
OdpowiedzUsuńSzyję, od czasu do czasu jakieś poduszki itp. A z ubranka wzięłam się niedawno i baardzo mi się to spodobało. Tylko szkoda, że materiały są takie drogie, szczególnie te z fajnymi wzorami.
UsuńJa tam jestem telefonowym czytaczem i u mnie wszystko super. A ja obiecywalam sobie, ze mojemu synkowi nie kupię nic niebieskiego...tia...;)
OdpowiedzUsuńrobiewdomu.blogspot.com
Kocham kropki, grochy i pastele!
OdpowiedzUsuńW groszki jest spódniczka.
UsuńPrzyjaciółka jest dumna :) Ps. a Ty mnie instagramem zaraziłaś ( internetowego abnegata ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWciągnęłaś się :) Pięknie wyszło.
OdpowiedzUsuńWow, zazdroszczę :) Ja póki co a zajęć techniki opanowałam druty i szydełko ;) Za maszynę się na razie nie zabieram :) Czekam na efekty na Małej Modelce :) Nowa wersja bloga bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńAno widzisz, ja druty to w minimalnym stopniu, a szydełka wcale. Może kiedyś nadrobię.
UsuńTeż nie lubię różowego, ale ten odcień nie jest aż taki różowy ;) Co do poprawek na stronie, mąż twierdzi, że wystarczy dodać do css - opacity: 0.9;
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie bardzo to opacity działa, tak jak bym chciała.
UsuńNie wiem dokładnie o jaki efekt Ci chodzi, ale u nas ta funkcja działa (sprawdzone na kodzie Twojego bloga poprzez "zbadaj element" w przeglądarce).
UsuńA możesz spytać męża, gdzie dokładnie to opacity wpisać? Możesz do mnie na maila napisać? ola.fotobloog@gmail.com
Usuńsuper. gratuluję zacięcia.
OdpowiedzUsuńSzablon super, jest przejrzyście i faktycznie użyłabym słowa - profesjonalnie. Fajnie, że wciągnęło Cię szycie, mam nadzieję, że zobaczymy efekty :)
OdpowiedzUsuńEfekty juz widać na instagramie. Na blogu, też postaram się pokazać.
UsuńSzycie wciąga...i uzależnia! Wiem coś o tym ;) Róż różowi nie równy a pudrowy jest boski!
OdpowiedzUsuń