Kuchenne rewolucje
22:11:00
Na początku chciałabym Wam bardzo podziękować za komentarze pod ostatnim postem na temat materaca dla Zosi. Główny wniosek jaki z nich wyciągnęłam, to to, że materac jak najbardziej, ale trochę później, jak Mała będzie starsza. A teraz to pewnie skończy się jednak na macie piankowej lub zwykłej karimacie. Ale jeszcze nie podjęłam decyzji. Zobaczymy...
A tymczasem w przyszłym tygodniu mała rewolucja w mojej kuchni. Mała, bo na wielką nie mam kasy, choć chętnie zmieniłabym szafki. Ale jak to mówią, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma, i niewielkim kosztem z odrobiną DIY trzeba kuchnię odmienić. Na ścianach będą kafelki. Teraz po jednej stronie jest okropna kwasówka (okropna ze względu na jej jakość), po drugiej limonkowa farba. Będzie bardziej skandynawsko, oczywiście. Zmienię też srebrne uchwyty, na coś bardziej, hmm, łagodnego? Nie wiem czy to dobre słowo, będzie bardziej surowo. Na zdjęciu widzicie małą przymiarkę. Marzy mi się też okrągła czarna taca od Tine K. na ścianę, może się zrujnuję, zobaczymy.
TUTAJ i TUTAJ i TU możecie zobaczyć jak kuchnia wygląda teraz. To jedyne kolorowe miejsce w moim mieszkaniu. Ale już niedługo :P
Zapraszam też do SKLEPU. Znajdziecie tam kilka nowości od BLOOMINGVILLE. Między innymi kubeczki z wąsami.
Miłego weekendu Kochani! ♥♥♥
PS. Słyszeliście, że ma spaść śnieg?
25 komentarze
Rzeczywiście Olu, tytuł podobny :)
OdpowiedzUsuńMa spaść śnieg? O nie! Byle jak najpóźniej - ze względu na moje i Tomka bieganie :)
Pozdrawiam serdecznie!
Jeszcze u nas nie spadł, a u Was?
UsuńZapowiada się pysznie ;)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za zmiany! nawet niewielkie mogą sprawić niezły efekt :) u nas też za niedługo kuchenne rewolucje - za tydzień montują kuchnie! :D
OdpowiedzUsuńO! Fajnie!
UsuńOlu, powodzenia w remoncie :) Sama w momencie urządzania mieszkania wytapetowałam kuchnię na zielono :P i choć kuchnia sama w sobie jest nadal ładna to mnie się tęskni do typowo skandynawskiego klimatu. Zastanawiam się nawet nad pomalowaniem tapety na biało. Nie mogę doczekać się zdjęć Twojej kuchni po zmianach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Joasia
Ja już jedną tapetę u siebie zmieniałam, rączkami męża :) Bo też była mało efektowna, hihi. Myślę, że malowanie to tez niezły pomysł.
Usuńeeee.... fajnie było, ale rozumiem potrzebę zmian, rzeczywiście nie będziesz musiała robić totalnej rewolucji
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja na b&w zafiksowana jestem...
UsuńZamiast zmieniać szafki możesz przemalować fronty. Zapraszam do mojej kuchni - ja swoje brązowe szafki z mdf przemalowałam na biało. Wyglądają i sprawują się super. Idealne rozwiązanie dla pragnących zmian małym kosztem :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia
Faktycznie wyglądają fajnie. Sama malowałaś czy komuś zlecałaś? U mnie problem tkwi raczej w samych skrzyniach, bo kolor frontów mi się podoba, tylko niestety skrzynie mam z wenge.
UsuńOlu, sama malowałam szafki, skrzynie też częściowo, bo były w kolorze wenge. Ale malowałam tylko te boki, które widać - np. od strony okapu. I przednie ranty, bo mimo wszystko wenge był widoczny zza frontów. Pozdrawiam :-)
UsuńKafelki wyglądają cudnie. A co do tacy, to może jakieś okrągłe naczynie/ tacę pomalować farbą tablicową?
OdpowiedzUsuńoj jestem ciekawa efektów!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie właśnie zmiany - małym kosztem, bez napuszania a ślicznie i pomysłowo! To jest to.
OdpowiedzUsuńTe uchwyty są skórzane. Tak czy inaczej - fajnie się prezentują :). Czekam na więcej!
OdpowiedzUsuńSkórzane. Ostatni trend w Skandynawii, zainicjowany chyba przez Tine K.
UsuńJestem pewna, że wyjdzie super:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa jestem zmian! Na pewno bedzie pieknie! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOlu, a co to za specjalna taca? Mój mężuś zleci na zakładzie wycięcie koła z grubej blachy, przynitują panowie uchwyt, pomalujesz farbą tablicową i nie widać różnicy, a jak nie widać różnicy to po co przepłacać ;)
OdpowiedzUsuńSerio? I pewnie by rozmiar mógł być mniejszy, bo ta trochę za duża.
UsuńPewnie by się dało serio :)
OdpowiedzUsuńNapisz proszę do mnie na maila, bo może skorzystam :) A Twojego nie ma na Twoim profilu.
Usuńmmm ta taca tez mi się marzy;) ale ja aż tak nie zaszaleję;)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tej Twojej kuchni! pokazuj szybciorem
dobrego tygodnia, widziałam na instagramie Twój śnieg! u nas jeszcze nie ma
Padłam na kolana z tymi skórzanymi rączkami. Rewelacja!!!!!!!!! Takie proste a super. Powodzenia:)
OdpowiedzUsuń