Jak układam bukiety z kwiatów
08:50:00Odkąd pamiętam, nigdy nie lubiłam gotowych wiązanek. Jak tylko goście wychodzili za próg, rozkładałam je na części pierwsze i układałam swoje bukiety. Nawet po ślubie, następnego dnia po weselu układałam bukiety z kwiatów, które dostaliśmy, a było tego bardzo dużo. Później podłoga w mieszkaniu była cała zastawiona wiadrami kwiatów, pięknie było! Szkoda, że zaraz wyjeżdżaliśmy w podróż poślubną i nie miałam czasu nacieszyć się ich urokiem.
Najbardziej lubię bukiety mieszane. Połączenie kwiatów szlachetnych z polnymi. Wczoraj zrobiłam bukiet biały - róże, eustoma i dzika marchew z łąki. Razem 13 zł. Nieduży koszt, a można się cieszyć pięknym bukietem pewnie nawet przez tydzień. Polecam!
14 komentarze
Uwielbiam eustomy! A już w połączeniu z polnymi kwiatami czy ziołami bukiety wyglądają szałowo! Buziaki!
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie. Chyba wcześniej nie wspominałaś o tym, że masz do florystyki taką rękę dobrą!
OdpowiedzUsuńBukiet szałowy, naprawdę szapoba ;)
Mam wiele ukrytych talentów :P
UsuńOlu pięknie Ci to wyszło, uwielbiam takie wiązanki... Udanego weekendowania :)
OdpowiedzUsuńBukiet cudny. Delikatny. Zmysłowy.
OdpowiedzUsuńTeż tak mam - rozkładam bukiety na części pierwsze i układam po swojemu - bez tych obrzydliwych celofanów, pazłotek i wstążeczek..
OdpowiedzUsuńTwoja kompozycja jest piękna :)
Mam to samo, rozkładam gotowe bukiety na części pierwsze i mieszam z polnymi kwiatami, wtedy są niepowtarzalne :)
OdpowiedzUsuńŚwietny :)
OdpowiedzUsuńcudnie :) ach miłego weekendu i ściskam
OdpowiedzUsuńŁadna kolorystyka ;)
OdpowiedzUsuńPiękna kompozycja! Zdradź proszę gdzie kupiłaś wazon- idealnie pasuje i podkreśla piękno kwiatów- Pozdrawiam MontanA
OdpowiedzUsuńWazon z targu staroci :)
UsuńPołączenie piękne. Marchew też upolowałaś w kwiaciarni!? :) ja także zazwyczaj sama przekładam bukiety:)
OdpowiedzUsuńNie, marchew z trawnika niedaleko mojego bloku :)
Usuń