Moja kuchnia nie jest biała
08:32:00
Jak Was zacznę zanudzać ta moją kuchnią, to dajcie znać, ok?
Ale jeszcze mam dwie sprawy.
Po pierwsze, to wiele z Was pisze, że super, bo kuchnia jest
biała.
Otóż ona nie jest biała. Okleina szafek jest drewnopodobna, w
kolorze rozbielonego klonu chyba, ale do białego jej daleko. Jak widać zdjęcia
przekłamują.
A po drugie w kuchni pojawi się nowy element dekoracyjny,
już się go nie mogę doczekać. Zgadnijcie, co to będzie. Poniżej mała
podpowiedź.
Zdjęcie STĄD.
20 komentarze
stawiam na lampę lub roletę ;))
OdpowiedzUsuńJa stawiam na roletę;)
OdpowiedzUsuńA ja na deskę :)
OdpowiedzUsuńDeski na ścianach czy hoker? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTeż stawiam na roletę ;) Gratuluję zmian. U nas w kuchni też zrobiłam małą demolkę, wyszło na plus ;)
OdpowiedzUsuńJa ostawiam wagę :) Cała kuchnia ze zdjęcia przepiękna, przez chwilę myślałam, że to ta Twoja :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChciałabym taką dużą mieć.
Usuńdecha na ścianę!!!! :))))
OdpowiedzUsuńLampa, deska, roleta, stołek, kosz....??? ;-)
OdpowiedzUsuńA ja na taboret albo deskę
OdpowiedzUsuńMoże roleta, a może tzw. barek, wyspa albo stołeczek uroczy, hm , no jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńpiękna inspiracja!
OdpowiedzUsuństawiam na deski do krojenia:):)
nie biała to mnie zaskoczyłaś bo zdjęcia ukazały coś innego :) pewnie będzie jakaś deska
OdpowiedzUsuńNo właśnie zdjęcia przekłamują...
UsuńTa okrągła deska/ taca/ blacha ? wisząca na ścianie ;)
OdpowiedzUsuńTy już wiesz :P
UsuńHa, ale najpierw skomentowałamu tu :P a potem pytałam Ciebie :P
UsuńNie czuję się jeszcze znudzona Twoją kuchnią :) czekam na ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuńBędzie więcej, obiecuję :P
UsuńOj biała nie jest, ale jest cudownie jasna, więc biel uznajmy za synonim jasności :)))
OdpowiedzUsuńA ja coś czuję, że to faktycznie mogą być deski :)