Czasami mi się zdarza zamówić książki w momencie gdy nie mam nawet czasu na nie spojrzeć i szukam choć chwilki aby do nich dosiąść:-)

Pozdrawiam serdecznie

:o))))))) rozumiem i wyobrazam sobie Twoja radosc z posiadania TEJ lektury, sama uwielbiam Mimi!

Jestem ciekawa tej książki!! Niestety nie udało mi się zapisać. Z opinii wiem że książka cudna a znając blog Mimi to na pewno.
Doskonale rozumiem celebrowanie tych chwil. Uwielbiam gazety i książki mieszkaniowe zresztą jedną gazetę mam od Ciebie :)
Miłego oglądania życzę...
Pozdrawiam
W.

:) wspaniały jest Twój odbiór:) chyba wszystkim nam - szczęśliwym posiadaczom tak bardzo przypadła do gustu:)
pozdrowienia
piękny blog! zostaję