To był cudowny weekend, ale niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Za szybko. Te dwa dni spędzone z Dziewczynami, naładowały mnie energią na dobry miesiąc. W pięknym ogrodzie i w domu u Agi (Pretty Pleasure) wraz z Lu (Enjoy Your Home), Martą (Fotost(w)ory), Anią (Wymarzony Dom Ani), Dianą (Szczęście Jest Wyborem), Anicją (Anicja's White Space) i Anią-Scraperką (Scraperka Blog) przegadałyśmy dwa dni i pół nocy. Zaskakujące jak osiem obcych Kobiet ma wiele ze sobą wspólnego. Podobne mamy problemy, podobne rzeczy nas cieszą. A przecież wcale się nie znamy... A może jednak nie, przecież, jak powiedziała Marta, codziennie odwiedzamy się w domach.