Po miesięcznej przerwie
07:59:00
Od ostatniego wpisu minął ponad miesiąc i dokładnie miesiąc temu zaczęłam nową pracę. Po kilku latach przerwy, wróciłam do projektowania i całkiem mi z tym dobrze. Są oczywiście minusy, jak wczesne pobudki i ograniczony urlop, ale poza tym cieszę się bardzo z codziennego kontaktu z "żywym" człowiekiem. Tego mi chyba najbardziej brakowało w ostatnim czasie.
Nie oznacza to jednak, że przestałam blogować i prowadzić sklep. O nie! Tylko musiałam się wdrożyć do nowego trybu życia. Przyznam, że obie te rzeczy trochę zaniedbałam, ale powoli się "ogarniam" i będę się znów tutaj pojawiać w miarę regularnie. Szczególnie, że w zanadrzu czeka kilka zaległych postów, gdyż w naszym mieszkaniu zaszło kilka drobnych zmian, które chciałabym Wam pokazać.
Mijający miesiąc, to nie tylko nowa praca, ale także spotkanie z koleżankami blogerkami w Starachowicach u Izy z Colores De Mi Alma. Relację ze spotkania po BPM2 możecie zobaczyć u Anicji, a niedługo może też u innych dziewczyn.
Dzięki, że jesteście i cały czas tu zaglądaliście, mimo tak długiej przerwy. Pozdrawiam wakacyjnie i zapraszam na mój instagram, gdzie pojawiam się codziennie.
4 komentarze
Powrót do pracy do mała rewolucja w życiu ja akurat chętnie bym od niej na dłuższy czas odpoczęła:)
OdpowiedzUsuńTydzień temu wróciłam do pracy po niespełna dwóch latach przerwy związanych z ciążą i urlopem macierzyńskim. Tak, to wymaga trochę czasu by wdrożyć się na nowo w inny rytm dnia. Powodzenia życzę! :)
OdpowiedzUsuńDawaj te piwonie!!! :) zawsze lubimy to czego nie mamy a gdy mam za dużo luzu to chce mi się pracować i tak w kółko :)
OdpowiedzUsuńWiem jak to jest wrócić po dłuższej przerwie do pracy. Początki bywają ciężkie. Czytam Twojego bloga i cieszę się, że znowu dodajesz nowe posty :) Czekam na kolejne nowe posty bo z chęcią zobaczę zmiany, które zaszły w Twoim mieszkaniu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń