Ładny dom
09:14:00
Na pierwszy ogień w Nowym Roku idzie dom w Norwegii. Krajobraz nieco ponury, ale to podobnie jak ostatnimi dniami pogoda za oknem. Przynajmniej u mnie.
Co mnie ujęło? Drewniana, surowa elewacja z olejowanej sosny oraz wielkie okna, przez które można podziwiać dziki krajobraz.
Architekt: Kolman Boyle Architects
Lokalizacja: Vega, Norwegia
Czas budowy: 2009-2012
8 komentarze
Piękny, a krajobraz jest cudowny i bardzo mi odpowiada. Śliczny domek, chciałabym tam mieszkać. :)
OdpowiedzUsuńhttp://herbivicus.blogspot.com/
Tydzień mogłabym tam spędzić ;)
OdpowiedzUsuńNiebywałe, że w takiej scenerii - bajkowej, przyznaję - ktoś odważył się pobudować dom i w nim zamieszkać. Okna też budzą moje dwojakie nastroje - z jednej strony bajeczne widoki, dużo światła, ale przy takiej burej pogodzie i norweskim klimacie byłoby mi chyba non stop zimno. :)
OdpowiedzUsuńA elewacja - czy to modrzew (?) Rzeczywiście klimatycznie się wybarwia i niemal żyje razem z domem. Też lubię takie surowe klimaty.
Chciałabym takie lokum jako domek "letni".
pozdrawiam,
K.
No ładny ładny i jak położony!!! :))))
OdpowiedzUsuńwspaniale widoki - surowe, dzikie, nieokiełznane. Ale sama chyba troszkę bałabym się tam mieszkać :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, podoba mi się naturalne drewno w połączeniu z bielą i wielkie okna. Sama bryła i elewacja te jest świetna. Ale to chyba wakacyjny dom, a nie taki do całorocznego mieszkania?
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, minimalizm uzależnia.
OdpowiedzUsuńLess is more :) super!
OdpowiedzUsuń