Maszyna przyjechała
12:44:00
Wyczekana maszyna nareszcie jest u mnie. Zobaczymy jak teraz będzie z moim zapałem do szycia, ale muszę się zmobilizować do kilku drobiazgów, bo tkaniny czekają.
Postaram się też za jakiś czas podzielić się wrażeniami z użytkowania, bo wiem, że wiele z Was też planuje zakup domowej maszyny do szycia.
Jeszcze DWA dni zostały do końca konkursu plakatowego. Zapraszam wszystkich spóźnialskich do wzięcia udziału!
Miłego dnia ♥
12 komentarze
Olu!
OdpowiedzUsuńMoja nowa Janomka jest ze mną już tydzień, zakochałam się w niej bez pamięci! Życzę i Tobie pięknej przyjaźni ;)
Uff, zdążyłam na plakaty :D Pozdrawiam!
Super nabtek, teraz nic tylko szyc!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne materiały!! Właśnie poszukuje biało-czarnych pasów:)
OdpowiedzUsuńNiesamowity zbieg okoliczności hehe:)
Pozdrawiam
Ola
Mój jest z Ikei, ale na allegro też można paski znaleźć.
UsuńNie mogę się doczekać twoich relacji z użytkowania maszyny :)
OdpowiedzUsuńJa tez przymierzam się do takiego zakupu.
Pozdrawiam!
Maszyna sama w sobie wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w przygodach z jej użytkowaniem! :D
Pozdrawiam serdecznie,
www.WnetrzaZewnetrza.pl
U mnie nowa maszyna to mus, bo baaardzo stary Łucznik od mamy, jest już nienaprawialny :(
OdpowiedzUsuńMojej Mamy Łucznik działa jeszcze całkiem dobrze, ale odkąd wyprowadziła się trochę dalej ode mnie trudno było go sobie ciągle pożyczać.
Usuńa ja też mam zapał do szycia, oglądam maszyny ale ceny mnie przerażają, bo nie wiem czy po pierwszych niepowodzeniach się nie zniechęcę
OdpowiedzUsuńTo jest ryzyko :) Ale zawsze można po jakimś czasie wrócić do szycia i wtedy maszyna będzie jak znalazł.
UsuńJa już wczoraj popełniłam jedna poduszkę na krzesło. Nie jest to mistrzostwo świata, ale daje radę.
Miłego szycia! Czekam na efekty :)
OdpowiedzUsuńczekam na szyciowe prace :)
OdpowiedzUsuń