Codziennie oglądam blogi z całego świata i codziennie marzę, żeby nauczyć się robić fajne zdjęcia. Moje niestety pozostawiają wiele do życzenia. W związku z tym powoli zbieram na lustrzankę. Nie chcę jednak wydać majątku, bo wiem, że nie w aparacie tkwi główny problem, ale lepszy aparat niż mój kompakt, na pewno pomoże. Mam nadzieję, że zmobilizuje mnie do nauki fotografii.

I tu moja prośba. Wiele z Was robi świetne zdjęcia i zapewne macie jakieś doświadczenia z cyfrówkami. Jaki model polecacie? Jakie obiektywy?

Ja zasięgnęłam języka tu i tam i też mam swojego faworyta. Jest nim Canon EOS 1100D z obiektywem EF-S 18-55 IS II i dodatkowo obiektyw EF 50 f/1.8 II. Co Wy na to?

Zawsze mam mieszane uczucia jeśli napotkam na coś takiego. Z jednej strony wysoka cena oryginału nie daje szansy przeciętnemu zjadaczowi chleba cieszyć się tego typu przedmiotem. Z drugiej jednak, to jest czyjś projekt, czyjś pomysł, który najzwyczajniej w świecie ktoś inny ukradł...

Po lewej: oryginał Hoganas Keramik, cena ok. 375 zł.  Po prawej: kopia Home&You, cena 49 zł.

Co Wy na to?

Zacznę od narzekania, że nie ma jeszcze w Polsce H&M Home, ale może kiedyś się doczekamy.
Bardzo podobają mi się ich świece. Lubię je przede wszystkim za graficzne etykietki i prosta formę.

Annixen

Świetny design od Normann Copenhagen. Stolik Tablo. Pasowałby mi mniejszy w białym kolorze :)

A Merry Mishap

Normann Copenhagen

stilinspiration.blogspot.com

Parapety już zamontowane. Nadal nie podobają mi się grzejniki na wierzchu, ale obudowy już nie przeforsuję. Przynajmniej nie będą się już brudzić ściany ponad grzejnikami.
Najbardziej zadowolona jestem z koloru - biały lakier x1 plus 2x lakier bezbarwny pół-mat. Dało bardzo fajny efekt. Chyba zdjęcia nie oddają go do końca, niestety...

Przedpokój

Przedpokój

Przedpokój

Salon

W miejscu istniejącego kutego wieszaka wymyśliłam drewniane "haczyki" jak z Muuto. Niestety oryginalne są dość drogie, więc będę kombinować inaczej, może jakiś stolarz mi takie utoczy?

Źródła zdjęć na Pinterst.

PS. Nie wiem czy tez macie taki wielki problem z nowym edytorem postów bloggera? Dla mnie to porażka, wcale mnie nie słucha...
































































 

Dzisiaj obiecany przedpokój w aktualnym stanie. Od początku nie mieliśmy na niego pomysłu. Powstała tylko ściana, która z założenia miała być czarna, ale nie wyszło :) Wyszedł złoto-zielony kolor, do którego od początku nie byłam przekonana, ale się przyzwyczaiłam. Teraz jest okazja do zmian. Postaram się jakoś te zmiany dokumentować. Chociaż zdjęcia niestety dość ciemne wychodzą.

Deski zjedzone przez Ora w młodości, też do wymiany...

Trochę ostatnio zaniedbałam bloga, ale niestety ostatni tydzień byłam w rozjazdach. Ale tymczasem jest już środa w tygodniu następnym, a w środy jest już bliżej niż dalej do weekendu... Już się cieszę.
Remont, o którym pisałam na początku roku powili rodzi się w naszych głowach. Ja przeszukuję gazety i internet, Pan G. liczy, sprawdza, odwiedza markety budowlane w poszukiwaniu rozwiązań.
Bo to nie będzie taki prosty remont. Pomieszczenie, którego dotyczy to dwupoziomowe (różnica wysokości ok. 0,5 m) miejsce o powierzchni ok 10 m2. Z założenia miała to być maszynownia windy, ale w bloku windy nigdy nie wstawiono i pomieszczenie włączyliśmy do naszego mieszkania. Mamy w nim schodki łączące dolny poziom z górnym. Strop jest na wysokości ok. 3,5 m. Zagospodarowanie tego będzie nie lada wyzwaniem. Zobaczymy co z tego wyniknie...Spróbuje wrzucić później jakieś zdjęcia, jak to teraz wygląda.
A w międzyczasie mała inspiracja. Przesuwana drabina - chcemy ten patent wykorzystać u nas... (pomysł Pana G., jestem z niego dumna :))

delightbydesign.blogspot.com

Młodsza siostra postanowiła pójść w ślady starszej. Ma być o modzie, podróżach, wnętrzach... Zapraszam. A ze swojej strony życzę wytrwałości. MUST INSPIRE. 

Foto by Ewa M.