Pokój trzylatki
11:40:00
Urządzanie pokoju dziecka, to największe wyzwanie dla projektanta, czy też dla rodziców. Dlaczego? Bo dziecko bardzo szybko rośnie i zmieniają się jego potrzeby. Na blogu kilkakrotnie pokazywałam już pokoik naszej Zosi. Klikając w link możecie przejść przez wszystkie dotychczasowe etapy zmian w tym wnętrzu.
Dzisiaj mam dla Was najnowszą odsłonę. Zapraszam!
Kącik ze stolikiem pokazywałam całkiem niedawno, najpierw w wersji ze starymi krzesełkami z olx (Kącik ze stolikiem w pokoju dziecięcym), a później już wersji odnowionej (Metamorfoza przedszkolnego krzesełka). Od ostatniego wpisu niewiele się tutaj zmieniło. Doszło kilka drobiazgów porządkujących przestrzeń.
Stolik, komoda i półki na książki - IKEA, dywan to dzieło Babci, wózek - Pallas, wieszaczki chmurki kupione w Szwecji (jeszcze przed narodzinami Zosi)
Regał zrobiony został przez Pana G., na wymiar skosu. W pierwszej wersji nie miał drzwiczek, ale kiedy do tego pomieszczenia wprowadziła się Zosia, okazało się, że brakuje nam szafy. W tych zamkniętych półkach chowamy ubranka. Swoją drogą, wysokie szafki zaczynają powoli być za niskie na sukienki trzylatki, trzeba będzie pomyśleć o jakimś nowym rozwiązaniu.
Kubek DOMBO - decorOlka
Półka - STRING, lampka Dynamo - decorOlka, łóżeczko LOFT - Troll, skrzynia, krzesełko, półka na książki - IKEA
Część sypialniana ostatnio przeszła najwięcej zmian. Mimo, że łóżko cały czas niemowlęce, to dzięki wymienionemu panelowi przedniemu doskonale się jeszcze sprawdza. Na razie nie kupujemy nowego, bo po pierwsze, to jest jeszcze wystarczająco długie, a po drugie trochę brakuje miejsca na dłuższe łóżko (jego wstawienie będzie wymagało kolejnej rewolucji). Nie powiem, przydałoby się czasem przy wieczornym usypianiu, ale póki co dajemy radę.
Na ścianie zawisła też moja wymarzona półka String Pocket (wyobraźcie sobie, że czekałam na nia ponad pół roku!). Pierwotnie miała wisieć gdzie indziej, ale ostatecznie wylądowała tu i świetnie pasuje.
Szara ściana miała być biała, bardzo chciałam żeby cały pokoik był jasny i ten kolor mi trochę tu nie pasował. Ostatecznie jednak uważam, że wyszło całkiem fajnie i białe meble świetnie się na niej prezentują, też tak sądzicie?
Naklejka ścienna STARRY NIGHT, lampki lody i chmurka - decorOlka
Na pewno część z Was zwróci uwagę na panujący we wnętrzu porządek. Oczywiście taka sytuacja ma miejsce tylko wtedy, kiedy właścicielki nie ma w domu. Zwykle podłoga jest pełna zabawek, a na skrzyni odbywa się wielkie gotowanie. Ale nie będę Wam pokazywać naszego bałaganu, bo każdy, kto ma dzieci doskonale wie jak on wygląda.
Cieszę się, że w końcu udało mi się skończyć ten wpis i pokazać wam kolejny kawałek naszej przestrzeni. Z niecierpliwością czekam na Wasze komentarze, zarówno tu jak i na moim profilu na facebook'u.
PS. Na facebook'owym profilu sklepu decorOlka trwa promocja! DARMOWA DOSTAWA na hasło BackToSchool. Po szczegóły zapraszam na facebook'a.
16 komentarze
Bardzo lubię ale już o tym pisałam na facebooku wczoraj. Pozdrawiam Olu ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pokoik :) podobają mi się te szafeczki i schowki a drewniane łóżko jest piękne :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pokoik, bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się regał pod skosem.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna aranżacja. świetne połączenie dziecięcego świata z możliwością szybkiej przemiany w pokój nastolatki. Gratuluje pomysłowości.
OdpowiedzUsuńPiękny i funkcjonalny pokoik :) Zosia na pewno świetnie się w nim czuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pokoik. Biel i duża dawka koloru w dodatkach. Szalenie podoba mi się front łóżeczka. A białe meble na tle szarej ściany bardzo ciekawie wyglądają, Powstał przyjemny kącik sypialny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak dla mnie wygląda świetnie ;) Mimo białych i szarych ścian pokój wygląda bardzo kolorowo w dodatku skosy zawsze dodają uroku pomieszczeniom, oby więcej takich pomysłów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pokazałem te zdjęcia mojej żonie i była wniebowzięta. Mam nadzieje że się nie obrazisz jak w pewnym stopniu zainspirujemy się Twoimi pomysłami na aranżację wnętrz ?? :)
OdpowiedzUsuńJasny pokój, bardzo przytulny. W sam raz dla dziecka! :)
OdpowiedzUsuńczas powrócić do blogowania :D
OdpowiedzUsuńile zmian u WAS!!! no tak czas leci... a córcia już 3 lata??? szok!
tymczasem pozdrawiam z lazurowego Kalmaru i zapraszam tutaj:
http://agamyswedishhome.blogspot.se/
buziaki aga :D
Piękny pokój :) Muszę pomyśleć o czymś podobnym dla córki która za niedługo przyjdzie na świat :)
OdpowiedzUsuńPięknie i kolorowo!
OdpowiedzUsuńMam pytanie, jakiej firmy wybraliście okno na poddasze w tym pokoju? Szukam czegoś podobnego i wstępnie zastanawiałam się nad tym http://www.velset.pl/81.okna-dachowe/375-okna-uchylno-obrotowe. Daj znać!
Pięknie urządzony- jak dla mnie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńJejku! Cudo :) Dziecko w takim pokoiku musi być szczęśliwe.
OdpowiedzUsuńPokój dziecka powinien spełniać podstawowe funkcje: być bezpieczny i funkcjonalny. Moim zdaniem ten jest świetnie urządzony. Często rodzice nie kierują się potrzebami dziecka i nie czerpie on frajdy ze swojej przestrzeni. Fajnie, ze w pokoju zostały umieszczone pólki, wieszaki na zabawki i inne dziecięce skarby
OdpowiedzUsuń