Ścienna galeria w moim salonie.
18:21:00
Nareszcie! Myślałam, myślałam, aż pewnego dnia, na instagramie, wpadło mi w oko zdjęcie, które zadecydowało o ostatecznym wyglądzie ściany nad kanapą. Nie ma to jak dobra inspiracja.
Oczywiście nie obyło się bez kilku w(y)padek. Najpierw kombinując jak rozplanować te trzy obrazki, które wybrałam, rozłożyłam je na podłodze i chciałam zrobić zdjęcie. Z krzesła. No i krzesło się przechyliło, a ja nabiłam sobie siniaka na prawej nodze. Taki klops.
Pan G. widząc, że decyzja jest już podjęta, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zaczął wbijać gwoździe. Wszystko według moich instrukcji. Punktem odniesienia był plakat z misiem, który zawiesiłam na istniejącym haczyku (na nim wisiały wcześniej "Oczy"). Galeria zawisła, świeczniki również. Wisiały tydzień. W minioną sobotę miś spadł. Powiesiliśmy go z powrotem i okazało się, że jest wyżej niż reszta. Dlaczego? Wieszając go tydzień wcześniej, zaczepiłam haczyk o ramkę zamiast o uchwyt. Trzeba było wbić nowy gwóźdź. Zdolna ja.
Ostatecznie ściana wygląd tak, jak widzicie na zdjęciach. Z efektu jestem bardzo zadowolona. Ewentualnie jak mi się któryś obrazek opatrzy wymienię go na nowy, ale to w przyszłości. Teraz cieszę się starą nową ścianą w salonie.
Pewnie stęskniliście się już za postami z mojego mieszkania. Wiem, wiem, mało ich ostatnio. Zapraszam Was jednak na mój instagram, mój nick to ola.fotobloo. Tam jestem codziennie i ciągle wrzucam jakieś wnętrzarskie zdjęcia. Jest Was tam już coraz więcej, co mnie strasznie cieszy i motywuje do fotografowania coraz ciekawszych ujęć.
Z niecierpliwością czekam na Wasze komentarze do tego posta.
33 komentarze
Pasuje :) i świetnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńŁadnie mieszkasz :)
Dziękuję :)
Usuńidealnie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajna zmiana :) A ja chyba dojrzałam, aby zlikwidować galerię na mojej ścianie. Zmiany, zmiany...
OdpowiedzUsuńLubiłam Twoją galerię...
UsuńŚwietnie wygląda nowa-stara ściana! Miś rządzi, do tego świetne świeczniki! I piesek uroczy!
OdpowiedzUsuńOro zawsze pozuje.
Usuńjest po prostu idealnie.
OdpowiedzUsuńoj tam, oj tam :P dziękuję :)
UsuńWszystko takie dopracowane i perfekcyjne u Ciebie... Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńNo i tych gwoździ zazdroszczę, u nas niestety do każdej pierdółki trzeba wyciągać wiertarę...
U nas różnie bywa, ta ściana jest akurat oklejona płytami kartonowogipsowymi dlatego wystarczą gwoździe.
UsuńPięknie!! Czy mogę zapytać, gdzie można kupić takie świeczniki lub jak się nazywają? Pozdrawiam, Paulina
OdpowiedzUsuńTe świeczniki to POV marki Menu, do kupienia w wielu sklepach internetowych, w różnych kolorach.
UsuńOla układ idealny! :-) Grafiki grafikami ale te białe kwietniki - szybko, szybko - gdzie, jak, za ile??
OdpowiedzUsuńDzięki Dorota :) Kwietniki kupiłam na jednych z targów designu, chyba na wzorach. To projekt pary bardzo sympatycznych ludzi, nazywają się Iluminado http://iluminado.eu/produkty. Ceny nie pamiętam, ale jakoś za oba mniej niż 100 zł zapłaciłam.
UsuńBardzo fajnie wyszło! Świeczniki pasują idealnie!
OdpowiedzUsuńa mi sie piesek podoba:) zapraszam
OdpowiedzUsuńOla! Bardzo mi się u Ciebie podoba! Galeria bardzo fajnie się wpasowała, jest ciekawie a zarazem bardzo prosto. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa, ja podziwiam Wasz domek na drzewie. Bosko wyszło!
UsuńMiś uroczy :) wszystko wygląda świetnie! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOla, wszystko wyszło super! Świetny jest ten plakat! Zapewne już o tym gdzies pisałać, ale przypomnisz skąd jest ta pufa? :)
OdpowiedzUsuńKupiłam kiedyś na Westwingu.
UsuńOla tak jak już pisałam jest bosko! Ściana zyskała, nowy, świeży look :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło! Zastanawia mnie napis w małej ramce, wrzuć kiedyś zbliżenie :)
OdpowiedzUsuńOk,wrzucę. To cytat z Warhol'a: I never read, I just look at pictures.
UsuńPiekna galeria, w zasadzie równie piekna jak Twój salon :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Efekt naprawdę dobry, wart był poświęcenia i zbitego kolana :)
OdpowiedzUsuńIdealnie :)
OdpowiedzUsuńOlu jest prześlicznie! Ogromnie mi się podoba, wygląda to naprawdę świetnie:) Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że dobrze wiesz, że ja uwielbiam wasze mieszkanie :D Nowy wygląd ściany bardzo mi się podoba, ale jak pisałaś o galerii i kłopotach z ułożeniem ramek, to myślałam, że Ty tam z 10 obrazków planujesz, a tu niespodzianka ;)
OdpowiedzUsuńBo na początku taki miałam pomysł :) A wyszło co wyszło.
UsuńWłaśnie szukam czegoś w stylu tych obrazków, które Ty umieściłaś w swoim salonie żeby przykryć "goliznę" moich ścian, ale też tchnąć trochę życia do salonu. Zainspirowałaś mnie tymi humorystycznymi grafikami i teraz będę się za takimi intensywnie rozglądać:)
OdpowiedzUsuń