Znów zapraszam do Szwecji

17:16:00

Wiem, że dopiero co pokazywałam mieszkanie ze szwedzkiej agencji nieruchomości, ale to co mam dla Was dzisiaj, tak bardzo mi się spodobało, że musiałam się z Wami nim podzielić. 

Nie jest białe, raczej szaro-bure :) Proste i skromne. Bez zbędnych przedmiotów. W sam raz. 

W pierwszej chwili skojarzyło mi się z Agutkiem i jej nowym mieszkankiem. Może to przez te lampy i wszechobecna szarość :) Sami zobaczcie!

Zdjęcia ze strony Folkhem









You Might Also Like

11 komentarze

  1. ciekawa jestem jak sprzedawałyby się TAKIE mieszkania w PL?? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że nie najgorzej. Coraz więcej młodych chce mieć mieszkanie w stylu skandynawskim.

      Usuń
  2. Wnętrze wręcz idealne :) Prostota, minimalizm, elegancja i funkcjonalność - za to kocham skandynawski styl.

    OdpowiedzUsuń
  3. wydaje mi się bardzo bliskie Twoim upodobaniom :) Jest....skandynawski, proste i ładne, ale nie czuję.... Ogólnie podziwiam, z ew takiej kostce, chodzi o budynek, który poniekąd bardzo przypomina mi mój własny, można pięknie i nowocześnie się urządzić. Sporo też dodatków, które mi się podobają, lampa, przwie wszystko co na ścianach, ale ja muszę mieć w skandynawskim wnętrzu coś jeszcze - coś, co łączy mnie z moją mamą, babcią, prababcią (niekoniecznie moją;)), wiesz o czym mówię? Kiedyś (pewnie Ty masz tyle lat co ja wtedy), wszystko chciałąm po swojemu, inaczej, kredens od mamy wkurzał mnie i psuł całą wizję. A teraz? Zupełnie inaczej. Bo po użytkowaniu ikeowskich "cudów" zauważyłam, że zbyt szybko się one po prostu rozpadają!!! A mamusiowy kredens jak stał, tak stoi :) Dlatego teraz przemalowuję stare krzesła, choć i dezajnerski też kupuję i tak mieszkają razem pod jednym dachem :))))

    oj rozpisałam się znowu...sorki
    miłego weekendu****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię starocie, przedmioty z duszą. Niestety nie potrafię ich wpisać w moje wnętrze. Może z czasem właśnie...

      Usuń
  4. Czuję się wywołana do tablicy, toteż odpowiadam: cóż za piękność! Widzę wiele "moich" elementów. Do tego właśnie dążę - prosto i szaro buro. Uwielbiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny blog! Takie surowe, skandynawskie zdjęcia doskonalą wpisują się w mój gust.

    OdpowiedzUsuń
  6. ach jak mi się podobają te szare ściany!
    chyba też sobię coś takiego maźnę u nas:))))
    świetne mieszkanko Olu! mnie nigdy takie posty się nie znudzą, więc nawet 10 pod rząd może być:P
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam przyjemność nagrodzić Twój blog wyróżnieniem:)

    zapraszam!

    http://mojewnetrza.blogspot.com/2013/01/motrenko-award.html

    OdpowiedzUsuń
  8. jak dla mnie wnętrze zbyt surowe ale ładne

    OdpowiedzUsuń

POLUB na Facebooku

Subscribe