Dzieje się u nas ostatnio sporo, więc i czasu mniej na blogowanie. Ale lubię takie okresy, kiedy po głowie nie chodzą głupoty, tylko człowiek zajmuje się tym co tu i teraz i cieszy się chwilami spędzanymi tak jak lubi.
Nigdy nie wychodzę z domu bez śniadania. Zdarzyło mi się to może dwa razy w dorosłym życiu i zawsze kończyło się złym samopoczuciem. Nie wiem jak niektórzy wypijają filiżankę czarnej kawy i ruszają do pracy. Chyba bym w tej drodze padła.
Te kilka dni długiego weekendu było mi bardzo potrzebne. Powiem Wam, że naprawdę udało mi się odpocząć i zrelaksować. Pogoda dopisała, było dość ciepło i słonecznie, a czas w gronie rodziny , mimo wielu moich obaw był bardzo przyjemny.
Lubię łączenie starego z nowym. W tym domu jest to zrobione w tak subtelny sposób, że na pierwszy rzut oka, można tego nie zauważyć. I to jest w nim najpiękniejsze.
Pełna energii po długim weekendzie witam Was konkursem. Wraz ze sklepem Rossi - Magia wnętrz, z okazji 10-lecia jego istnienia, mamy dla Was nagrodę w iście skandynawskim stylu.
Ostatnio zaniedbałam tą serię postów. Dziś wracam ze zdjęciami z polskiego podwórka. Wiele z Was pewnie zna blog Natalii, jej profil na instagramie dopiero raczkuje, ale zdecydowanie wart jest uwagi. Polecam @natalia_kapsa
