Po ponad
trzech miesiącach od kiedy zamieszkaliśmy w naszym nowym domu wiele rzeczy
nadal jest jeszcze nie skończonych. Brakuje szaf, regałów, części oświetlenia,
nie wspominając nawet o dodatkach czy tekstyliach. Zakładam, że to będzie
proces. Długotrwały proces. Sukcesywnie będą pojawiać się kolejne elementy, bym
za jakiś czas mogła osiągnąć satysfakcję z wymarzonego wnętrza. Wspominając
historię poprzedniego mieszkania, taki stan chyba nigdy nie następuje. O
ironio! Mimo to w momencie, gdy się z niego wyprowadzaliśmy, byłam bardzo
zadowolona jak się ono prezentowało. Nasycenie dodatkami było w sam raz i
czułam się tam bardzo dobrze. Tutaj też tak będzie, wszystko jeszcze przed
nami.
W nowym domu pomieszczenie, które
jest już niemal takie jak je sobie wyobrażałam, to kuchnia. Moje wybory
dotyczące mebli kuchennych, blatów czy sprzętów AGD bardzo dobrze sprawdzają
się w użytkowaniu i cieszą moje oko każdego dnia. Mogłabym ponarzekać, że
brakuje półeczek, roślin i innych dekoracji, ale daję sobie czas i cieszę się
tym co już jest i wygląda pięknie. Dodatki będą pojawiać się z czasem i
udomawiać również to wnętrze.
I właśnie
o tej kuchni dziś trochę więcej. W poprzednim wpisie mogliście zobaczyć jak
rozplanowałam szafki, a dziś chciałabym powiedzieć Wam więcej o sprzętach AGD,
a dokładnie o okapie, który wybrałam.
Na rynku
mamy ogromy przekrój produktów w różnych stylach, typach i kolorach. Ja
zdecydowałam się na sprzęt z oferty polskiej marki GLOBALO.
Nie ukrywam, że w pierwszej kolejności patrzyłam na wygląd i przede wszystkim
tym kierowałam się podczas poszukiwań. Padło na model z linii GLOBALO Design - NOMINA 90.4 SENSOR BLACK. Jest
minimalistyczny, wykonany ze stali malowanej proszkowo na kolor czarny mat.
Nowoczesny, ale też ponadczasowy. Wierzę, że długo nie wyjdzie z mody.
W drugiej
kolejności zaczęłam zgłębiać szczegóły techniczne sprzętu. To na czym mi najbardziej
zależało, to aby był możliwie cichy (nasz na najniższym biegu ma 52 dB) i miał
energooszczędne oświetlenia. Model, który użytkujemy spełnił w tej kwestii moje
oczekiwania. A nawet więcej. Ma kilka fajnych funkcji, które
doceniam podczas częstego gotowania. Po pierwsze jest bardzo wydajny (na
poziomie od 295 aż do 725 m3/h). Ma trzy stopniową skalę prędkości działania
(plus tryb boost), które ustawia się na elektronicznym panelu z wyświetlaczem
LED w zależności od potrzeb. Wciąganie nieprzyjemnych zapachów to podstawowa
funkcja każdego okapu, więc co wyróżnia ten konkretny? Z dodatkowych opcji
najbardziej podoba mi się sensor pary, który automatycznie uruchamia
okap kuchenny, w momencie gdy „wyczuje” wilgoć. Fajnie się to
sprawdza, gdy jestem zaaferowana mieszaniem w garnkach i nie myślę o
przestawianiu poziomu intensywności pochłaniacza. Sprzęt robi to za mnie. Kiedy
włączymy okap w funkcji AUTO, to poza automatycznym uruchamianiem, sensor pary
pozwala też na zwiększanie lub zmniejszanie mocy pracy w stosunku do
intensywności gotowania. To też pomaga. Taka „okapowa” sztuczna inteligencja.
Co
jeszcze? Mniej przeze mnie aktualnie używane, ale też przydatne funkcje to
minutnik oraz timer, czyli wyłącznik czasowy, które działają nawet do 90 minut.
Myślę, że timer przyda mi się, gdy jesienią będę przygotowywać intensywnie
pachnące i wymagające długiego gotowania dania, jak bigos czy leczo. Wtedy
ustawię sobie pochłaniacz na określony czas i przypomni mi, by zajrzeć do
garnków po jego upływie. Wydaje mi się, że to całkiem praktyczne.
NOMINA 90.4 SENSOR BLACK może pracować również jako pochłaniacz, wtedy należy
dokupić do niego filtry węglowe. Tak mieliśmy w poprzednim mieszkaniu, gdzie
nie było możliwości podłączenia okapu do komina i też się to sprawdzało. W
nowym domu, od początku było wiadomo, w którym miejscu będzie okap i została
przewidziana rura do podłączenia. Jak się jednak okazało podczas konsultacji z
technikiem marki GLOBALO, średnica rury jest za mała. Nie skreśliło to na
szczęście tego modelu. Producent tak dopasował komponenty, by wszystko idealnie
pasowała i działało na najwyższym poziomie. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło
takie indywidualne podejście do klienta. Myślę, że to ogromna zaleta lokalnej
polskiej marki, która składa sprzęt na miejscu i może dokonywać odpowiednich
modyfikacji swoich produktów, tak by klient był zadowolony. Mnie to ujęło.
Wracając
jeszcze do tego od czego się zaczęło czyli designu. Jak pisałam wcześniej okap
Nomina 90,4 Sensor Black zwrócił moją uwagę nowoczesnym wyglądem. Wszystkie
produkty z tej serii (Globalo design) są pięknie wykonane i wpisują się w
najnowsze trendy.
Z takich
jeszcze banalnych zalet tego modelu wyróżnię możliwość stawiania na nim roślin.
U mnie stoją dwie i całkiem sobie chwalą tą miejscówkę.
Wpis
powstał przy współpracy z marką GLOBALO.