Powiem Wam, że mam tremę. Tak dawno mnie tu nie było, że odwykłam od pisana postów i obrabiania zdjęć. Siedziałam wczoraj ponad dwie godziny i walczyłam ze zdjęciami Zosi pokoju, bo ciągle mi coś nie pasowało. Mam nadzieję, że to co z nich wyszło się Wam spodoba i odda charakter zmian, które po raz kolejny zaszły w tym małym pokoiku.