Czas do szkoły
10:34:00
Już za tydzień koniec wakacji. Już za tydzień Zośka zaczyna swoją przygodę z przedszkolem. Na razie planujemy próbne pół roku, dwa razy w tygodniu po kilka godzin. Co z tego wyniknie? Zobaczymy.
Należę do matek-ignorantek i za bardzo nie wiem, co dziecku będzie potrzebne do przedszkola. Biorę to na logikę: kapcie, piżamka, szczoteczka do zębów, jakieś ubranka na zmianę i tyle. Nic mi więcej nie przychodzi do głowy. I jeszcze podręcznik! Moje dziecko jeszcze nie mówi i sika w pieluchy, ale książka być musi, hehe.
Ale co tam wyprawka, trzeba przearanżować pokoik! Każda wnętrzarska wariatka, na pewno o tym myśli. Dziecko idzie do przedszkola/szkoły, to oprócz wygodnego biurka, musi mieć też fajną lampkę, designerskie kredki czy edukacyjny plakat, no nie?
Przygotowałam dla Was zestawienie fajnych produktów z decorOlki, które mogą się przydać w pokoiku Waszego świeżo upieczonego ucznia czy przedszkolaka.
Lampki na biurko Dynamo (różne kolory) | Kredki DESIGN LETTERS | Pufa ze słoniem | Baner literowy | Plakaty ABC | Kubki DOMBO
PS. W sklepie są też nowości od Madam Stoltz, między innymi kolekcja origami w czerni i bieli.
16 komentarze
Bardzo dobry wpis :)
OdpowiedzUsuńale śliczna Zosia!!!!!!!!!!!! :) schrupałabym ;)
OdpowiedzUsuńWakacje przeleciały bardzo szybko, pozostaje przyszykować się na rok szkolny i chłodne wieczory. Dlaczego nie zmienić przy okazji czegoś we wnętrzu. Bardzo ciekawe te produkty. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak jak mówisz, ja wnętrzarska wariatka działam w pokoju syna. Jutro szpachlowanie, malowanie, a potem to co tygrysy lubią najbardziej urządzanie :)
OdpowiedzUsuńPrzedszkole.... Hurra! Nie mogę się doczekać, kiedy Janek w końcu tam pójdzie. Ma 3 lata, do tej pory chodził do niani i był wszędzie pępkiem świata. Za kilka dni zobaczymy jak i czy w ogóle da sobie radę. I jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej strony jestem pełna obaw. I też, podobnie jak Ty, zupełnie nie wiem jaką wyprawkę mam szykować. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo prawda, wszystko to jest bardzo ważne. A te kubki rewelacja :)
OdpowiedzUsuńMoje dziecko na 2 lata poszło do przedszkola i była to najlepsza decyzja jaką podjęłam. Był warunek zero pieluch i tego się bałam, bo w domu niby wołała, ale jak będzie w nowym miejscu? Moja Kruszynka dała radę :)
OdpowiedzUsuńNo moja właśnie nie woła. Uczymy ją od trzech tygodni i raz na 10 razy zawoła :( Ale to przedszkole małe, półprywatne, więc pozwalają na pieluchy.
UsuńI dobrze, bo co takie dziecko winne, że jeszcze nie jest gotowe. A w przedszkolu podpatrzy i kto wie, może zacznie wołać. Trzymam kciuki :) a wyprawką się nie martw na pierwszym zebraniu wszystkiego się dowiesz :)
UsuńWłaśnie przygotowuję wyprawkę do przedszkola dla dzieciaków:
OdpowiedzUsuńdla śpiących: kocyk, poduszka, piżamka
dla pozostałych: ręcznik, kapcie, bielizna na zmianę, chusteczki.
Takie dostałam dyspozycje.
Ja też pełna obaw, jak będzie, ale wierzę w Hanię i Mateusza. Kilka razy się przekonałam o niedocenianiu umiejętności dzieci.
Ale o wszystkim sie przekonamy już niebawem.
Pozdrawiam
Agata
Zosia piękna :)
OdpowiedzUsuńKubki jak nie kubki - musiałam się zastanowić, co to ;)
OdpowiedzUsuńNawet do przedszkola takie wyprawki teraz są, że hoho :)
OdpowiedzUsuńZosia cudna ;)
U nas obowiązkowo w przedszkolu pościel 200x80 (kołderka kupiona przez przedszkole), "łapcie", piżamka, poduszka-jasiek.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą przyniosę tez ciuchy na zmianę : majteczki, koszulka, legginsy. Reszta - zobaczymy po spotkaniu.
A co do wyprawki szkolnej to "spełniam się " okupując mojego 10latka :PP. Pokój też urządzony więc tylko czekać na
1 września :)
Śliczne lampki! Do przedszkola już dawno nie chodzę, ale chętnie bym sobie taką postawiła na biurku :)
OdpowiedzUsuńZosi się spodoba i będzie miała żal do Mamy, że tak rzadko i tak krótko jest u dzieci. Zobaczysz :-)
OdpowiedzUsuń