Łódź Design 2011
20:43:00Jakoś w tym roku mnie nie powaliło. Przyznaję byłam tylko na głównych wystawach. Nie byłam na wykładach ani na pokazach filmowych, ale...
Nowa lokalizacja ciekawa (obawiam się, że gdy budynek zostanie wykończony zagoszczą tam karton-gipsy), ale mniejsze przestrzenie i mniej wystaw. Łódź Art Center ma swoje smaczki, zakamarki, tu tylko jeden budynek... Mniej do wyboru.
Moją uwagę zwróciła tym razem wystawa IKEA My Way. Jak zrobić lampę z kosza na śmieci czy miski? Albo stojak na gazety z wieszaków? Popatrzcie.
Nowa lokalizacja ciekawa (obawiam się, że gdy budynek zostanie wykończony zagoszczą tam karton-gipsy), ale mniejsze przestrzenie i mniej wystaw. Łódź Art Center ma swoje smaczki, zakamarki, tu tylko jeden budynek... Mniej do wyboru.
Moją uwagę zwróciła tym razem wystawa IKEA My Way. Jak zrobić lampę z kosza na śmieci czy miski? Albo stojak na gazety z wieszaków? Popatrzcie.
I jeszcze wystawa studentów.
Projekt Agnieszki Dybowskiej - Fi-fiu.
To by było na tyle. A Wy byliście na festiwalu? Jakie są Wasze wrażenia?
PS. Mam taką refleksję - wydaje mi się, że aby wczuć się w klimat takich imprez trzeba w nie wsiąknąć, odwiedzić kilka razy, rozmawiać z ludźmi... Może przez to jestem tak krytyczna, może niesprawiedliwie...
PS. Mam taką refleksję - wydaje mi się, że aby wczuć się w klimat takich imprez trzeba w nie wsiąknąć, odwiedzić kilka razy, rozmawiać z ludźmi... Może przez to jestem tak krytyczna, może niesprawiedliwie...
0 komentarze