Białe listwy

08:21:00

Dziś, na prośbę M., podrzucam temat do dyskusji - białe listwy przypodłogowe. Wyglądają świetnie, ale czy są praktyczne? Czy łatwo utrzymać je w czystości? Jaki materiał wybrać? Czekamy na komentarze.







Zdjęcia m.in. Stadshem.

PS. Wie ktoś, gdzie kupić tapetę w drzewa z drugiego zdjęcia?

You Might Also Like

9 komentarze

  1. "woods" właśnie do mnie idą ze sklepu dekodeco. czas oczekiwania nawet do miesiąca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ze swoich nie jestem zadowolona.Odkleily sie, przebarwienia zolte sie w niektorych miejscach pojawily i wszystko na nich widac.Zaluje,ze nie wybralam debowych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sylwia- a z jakiego materiału aktualnie masz?

    OdpowiedzUsuń
  4. ja niestety z moich także nie jestem zadowolona. wyglądają świetnie, ale muszę je czyścić kilka razy w tygodniu. przyciągają nieziemskie ilości kurzu, a kosztowały nie mało ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurzu wczesnie nie wspmnialam, mam to samo co Kemotka.Zgadzam sie, one ladnie wygladaja,ale to jest jedyny plus moim zdaniem.

    Zielonyiksik,mam wlasnie z mdf-u nieszczesnego:))chetnie bym wymienila na inne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę, że forumowe opinie potwierdzają się również tu.
    M. i co z Twoimi listwami będzie?

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem. Powiem szczerze widok listew w salonie - założonych na pokaz na ścianach salonu jakiś czas temu mnie nie zachęcił- brudne, pożółkłe, ale przede wszystkim do tej wysokości do której sięga mop- strasznie brudne. Panie w salonie stwierdziła, że po prostu trzeba je raz na jakiś czas pomalować, ale nie jestem przekonana :) Szczególnie z uwagi na mego boskiego psa. Wyglądają pięknie , ale....
    Ja się zastanawiałam nad duropolimerem/ duroplastem ( o mdf słyszałam, że się nie sprawdza), ale :

    1. brud, 2. nie jest giętki, co przy nierównych ścianach spowoduje mi szpary pomiędzy ścianą a listwą i szpachlowanie,3. nie przeszedł testu mojego krótkiego paznokcia- rysuje się bardzo łatwo, a moje pazurki w porównaniu z pazurkami psa i uderzeniami wózka to nic ...a każda rysa to kolejna okazja do wejścia tam brudu i szorowania.

    Sama już nie wiem – wyglądają pięknie :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Cole & Son robią podobne, http://wnetrza.onet.pl/foto/jasne-mieszkanie,4154681,8594501,foto-male.html
    pozdrowienia!
    J.

    OdpowiedzUsuń
  9. To jeszcze ja swoje dodam :) Ja mam z duroplastu i generalnie jestem zadowolona. Nie wiem ale u mnie jest pies i jakoś się nie rysują. Ściany krzywe - jak to w starym budownictwie - uzupełniane szpary były akrylem. Jedyny ich minus to to, że się kurzą ale nie znowu tak żebym kilka razy w tygodniu je czyściła - raz w tygodniu jadę odkurzaczem po nich :)

    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń

POLUB na Facebooku

Subscribe