Właśnie znalazłam kolejny świetny blog, wydaje mi się, że fiński - Weekday Carnival. Może go znacie, jeśli nie, zapraszam.
A na owym blogu stolik przed kanapę. Sprytnie zrobiony samodzielnie przez właścicieli. Z nóżek z Ikei i drewnianego blatu. Może namówię Pana G. na taki?

W tym sezonie w stylizacjach wnętrz kilka razy natknęłam się na pękatą butelkę. Oczywiście zapragnęłam taką mieć. I mam - stary balon do wina.



A poniżej kilka inspiracji.


House Doctor

Wiem, że to jeszcze nie czas, bo jeszcze trwa lato i chcemy wykorzystać je do samego końca, ale w tym roku producenci wypuścili produkty w bardzo fajnych jesiennych odcieniach. To pudrowe róże, przygaszone brązy i zielenie. Takie w sam raz na chłodne deszczowe dni...
Oto kilka moich propozycji:


Frandsen - jak tylko kinkiety będą wypuszczone na polski rynek, będziecie je mogli zamówić w decorOlce.


Stelton

Macie jeszcze coś podobnego na oku?

Chyba jeszcze nie wrzucałam tego mieszkania.











Bolig Magasinet

Zapraszam na wyprzedaż lamp i tekstyliów do decorOlki.

Tym razem i do mnie dotarł katalog IKEA w wersji XXL. Rozmiar robi wrażenie :)



Co do zawartości. W związku z tym, że cały czas coś dodajemy do wystroju naszego mieszkania, to oczywiście wypatrzyłam kilka mniejszych i większych "niezbędnych" elementów.

Poduszka Ikea Stockholm Bald


Poduszka Ikea Stockholm


Koc Henny


W tym roku Ikea promuje się hasłem "Małe jest piękne". W katalogu znajdujemy wiele pomysłów na zagospodarowanie małych przestrzeni. Mnie wpadły w oko półki mocowane do skosu. Głównie ze względu na fakt, że nie brakuje takowych u mnie w mieszkaniu.



A poniżej możecie obejrzec nowy katolog on-line.

Zdjęcia niestety cały czas dość ciemne, ale po południu niestety nie ma u nas w mieszkaniu zbyt wiele światła.

Dzisiaj pokażę Wam świetne pledy “TWIST A TWILL” projektu Tiny Ratzer. To tak na zbliżającą się jesień :)

Brakuje jeszcze kilku drobiazgów, ale z grubsza już wszystko skończone.
Półki pod oknem miały mieć kolor taki jak stół, ale jak zobaczyłam je w stanie surowym, to mi się odwidziało, a na dodatek upuściłam puszkę z bejcą na parkingu i wszystko się wylało :) Cóż, los tak chciał. Aktualnie zabejcowane są na biało, prawie taki sam kolor jak podłoga.
Co Wy na to? Jak zaświeci więcej słońca wrzucę jeszcze jakieś zdjęcia.

Kolejne świetne wnętrze ze zbiorów agencji Stadshem.

















A z aktualności remontowych, to pomalowaliśmy ściany na biało i wymieniliśmy włączniki i gniazdka. Jest tak fajnie czyściutko. Tylko ciekawe jak długo, przy upodobaniu Orusia to przytulania się do ścian.

... już po urlopie, niestety.
Powoli zbieramy się z Panem G. do małej rewolucji w naszym mieszkaniu. Będzie malowanie, kończenie rzeczy nieskończonych (po 3 latach mieszkania w lekkiej prowizorce), wymiana tapety.
Będzie czarno-biało-szaro. Zobaczymy.
Obiecuję podzielić się efektami, ale nie wiem kiedy to nastąpi, jak to z remontami bywa, może się coś przeciągnąć.
I mała inspiracja do remontu.

Design Attractor