Tym razem o tapetach. Od jakiegoś czasu nie podoba mi się wybrana kilka lat temu tapeta na filarze koło kuchni (powiecie, że nic mi się u mnie nie podoba, ale aż tak źle nie jest). Na zmianę tapety już mam pozwolenie, teraz muszę tylko wybrać odpowiedni wzór i czekać cierpliwie na odpowiedni moment, żeby ją wymienić.
I właśnie w związku z tym, rzuciły mi się w oczy na blogu April and May te projektu Amiee Wilder.
PS. Pan G. już się zarzeka, że niedługo zacznie zaglądać na bloga, żeby się dowiedzieć, co zmieniamy w domu.
I właśnie w związku z tym, rzuciły mi się w oczy na blogu April and May te projektu Amiee Wilder.
PS. Pan G. już się zarzeka, że niedługo zacznie zaglądać na bloga, żeby się dowiedzieć, co zmieniamy w domu.
Trochę mnie Nowy Rok przeczołgał, ale powoli wracam do pionu.
Na początek śliczne zdjęcia ślicznych wnętrz. Zaczerpnięte z bloga me and Alice autorstwa Magdaleny Bjornsdotter.
Nie ma to jak Skandynawia na poprawę humoru.
Na początek śliczne zdjęcia ślicznych wnętrz. Zaczerpnięte z bloga me and Alice autorstwa Magdaleny Bjornsdotter.
Nie ma to jak Skandynawia na poprawę humoru.