Ściana w trójkąty

20:24:00

Moja przyjaciółka, w swoich wnętrzach często maluje ściany niestandardowo. Są tam nieregularne pasy, malowany zagłówek łóżka itp. Jakiś czas temu pokazywałam jej mieszkanie na blogu, więc sami zobaczcie. Zawszę ją podziwiałam, że ma odwagę i wyobraźnię spróbować czegoś innego.

Ostatnio, natknęłam się na kilka tego typu pomysłów malowania ścian. Motywem przewodnim są trójkąty. Królują pastele oraz niesztampowe podejście do farby i wałka.

Co Wy na to? Zdecydowalibyście się na coś takiego u siebie w mieszkaniu?

Powyższe zdjęcie pochodzi z tej strony, gdzie znajdziecie również instrukcje, jak tego dokonano.


You Might Also Like

15 komentarze

  1. hej Oluś:*** o tak! bardzo mi się podobają takie rozwiązania! zwłaszcza to 3 zdjęcie jest niesamowite:)))) myślę, że bym się odważyła. Idę zobaczyć mieszkanie Twojej koleżani, bo chyba nie widziałam tego posta:) uściski Olu

    OdpowiedzUsuń
  2. to drugie fajne, chociaż tego typu geometria jednak nie dla mnie..:)
    ściski*

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! Pomysł jest genialny ale odważny. Trochę bym się bała że mi się te trójkąty opatrzą, no i trzeba dobrać dość łagodne kolory.
    Jednak zdjęcia dowodzą że można to zrobić w świetnym stylu :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. 2 zdjęcie genialnie pomalowane ściany;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne mieszkanie przyjaciółki :) jakoś przegapiłam, ale podoba mi się kolorystyka.
    Co do trójkątów na ścianach, bardzo fajny pomysł. Nie wiem czy nie spróbowałabym u moich dzieciaków, choć to ryzykowne, bo dziecięce pokoje z reguły mają przesyt kolorów, a nie zawsze daje się wszystko zgrabnie poupychać po szafkach.
    Tak, zdecydowanie zrobiłabym sobie takie malunki. Bardzo mi się podoba geometria, prostota, powtarzalność i niepowtarzalność :)
    Muszę to koniecznie przemyśleć. Trza iść z duchem ;-)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale można np użyć tylko jednego koloru i jakieś ciekawe geometryczne wzory zafundować dzieciakom. Spróbuj!

      Usuń
  6. świetne :) mój brat się ostatnio zdecydował na łączenie czerwonego, białego i szarego na ścianach i są tam i pasy i trojkąty po przekątnej - wyszło rewelacyjnie !! Aż ma się ochotę na remont ;) Ps. a u mnie już zupełnie inaczej jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Trójkąty na ścianie super, ale te poduchy na 3 zdjęciu skradły moje serducho :)

    OdpowiedzUsuń
  8. te pastele może, choć wolę intensywne kolory to chyba wolę je w dodatkach

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo podobają mi się takie projekty ale niestety brak odwagi!! Może kiedyś....

    Pozdrawiam
    W.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam ten problem... Ale niedługo będę przemalowywać sypialnie, to może się skuszę...

      Usuń
  10. Jej, cudowne te trójkąty! Tak mi właśnie trójkąty ostatnio po głowie chodzą - aż nakupowałam zawieszek trójkątnych! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Normalnie się zakochałam w tych ścianach! Świetnie wszystko gra. A blog cudny!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie, wiosennie, pastelowo i w dobrym guście. Oryginalnie, niepowtarzalnie, nietuzinkowo, i jak to mówi młodzież zajefajnie! p.s. lampa z ostatniej fotki- wow!

    OdpowiedzUsuń

POLUB na Facebooku

Subscribe