Jak zaplanować kuchnię w nowym domu. Etap I - układ szafek kuchennych i sprzętów AGD.
18:58:00
Stan surowy (prawie) zamknięty, na takim etapie jest teraz nasza budowa. Zima w pełni (chociaż od paru dni mamy chwilowo wiosnę), więc roboty na razie stoją i czekają na roztopy i wyższe temperatury. Gdy to już nastąpi na dobre, to nie będziemy wiedzieli w co ręce włożyć, bo decyzji do podjęcia będzie milion na sekundę. Dlatego już się do nich powoli przygotowujemy.
Dlaczego projekt kuchni należy mieć już na etapie stanu surowego zamkniętego?
Na pierwszy ogień poszła kuchnia. Dlaczego właśnie projekt kuchni jest tak ważny? To może wyjaśnię, jakie będą kolejne etapy budowy, to od razu wszystko się wam wyklaruje.
Kiedy zamkniemy budynek oknami i powstaną wszystkie ścianki działowe, do pracy przystąpi elektryk, który rozprowadzi całą instalację wewnętrzną. Czyli tuż przed jego wejściem na budowę muszę wiedzieć, w którym miejscu będziemy potrzebować gniazdek i włączników. Elektryka to jednak najmniejszy problem, późniejsze jej zmiany nie są aż tak kłopotliwe, można kawałek przesunąć kable. Niejedna osoba, która budowała dom czy remontowała mieszkanie przyzna mi tu rację. Instalacjami niemal nie do ruszenia są instalacje wodno-kanalizacyjne. I tu już dokładna lokalizacja zlewu i zmywarki czy umywalki i toalety w łazience jest niezbędna. Zaraz ktoś się odezwie, że przecież architekt narysował wszystko w projekcie. A jakże, narysował, ale czy na pewno dokładnie rozmierzył szafki kuchenne? Zależy pewnie od architekta, ale zmianie mogła ulec także nasza koncepcja aranżacji danego pomieszczenia. Idealnym byłoby mieć projekt architektoniczny wraz z projektem wnętrz już na starcie budowy, ale nie oszukujmy się, mało kto coś takiego posiada. Pewnie coraz więcej osób o tym myśli, ale jeszcze daleko nam do takiego kompleksowego podejścia.
Projekt kuchni - od czego zacząć.
No i siadłam w weekend do tej mojej nieszczęsnej kuchni i się głowiłam pół dnia. Ostateczna wizja rodziła się w bólach, ale powstało coś, co chyba będzie wersją finalną, chyba, że mi coś jeszcze podpowiecie, na co sama nie wpadłam.
Swego czasu skończyłam studium aranżacji wnętrz i przedmiot o projektowaniu kuchni zaliczyłam. Nieobce mi są pojęcia trójkąta roboczego czy modułów wymiarowych sprzętów AGD i szafek kuchennych. Jednak jak przyszło do pracy na żywym organizmie, to już takie to wszystko oczywiste nie było. A to się okazuje, że IKEA ma inny moduł niż tradycyjne 30 cm. A to lodówka side-by-side zależnie od producenta ma inne wymiary. Pułapek jest sporo, ale dałam jakoś radę.
Założenia przyjęte do projektowania kuchni.
Sprzęty AGD, które chcę zmieścić w nowej kuchni:
- Lodówka side-by-side
- Piekarnik na wysokości blatu
- Zmywarka 60 cm
- Płyta indukcyjna 90 cm
- Duży, dwukomorowy zlewozmywak
- Opcjonalnie kuchenka mikrofalowa w zabudowie
Co jeszcze chciałabym by znalazło się w naszej nowej kuchni?
- Wyspa lub półwysep kuchenny, przy którym mogą stanąć stołki barowe, miejsce na szybkie śniadanie czy pogaduchy ze znajomymi, a nawet pracę z laptopem.
- Tylko dolne szafki kuchenne (takie też było założenie przy projektowaniu domu, na szafki wiszące nie ma miejsca).
Projekt funkcjonalny kuchni otwartej na salon. Na co zwrócić uwagę przy projektowaniu.
Projektując naszą nową kuchnię zwróciłam dużą uwagę na to jak poruszam się po tej w obecnym mieszkaniu. Czego mi w niej brakuje, a co sprawdza się doskonale. Starałam się też przemyśleć takie kwestie jak:
- odkładanie zakupów po przyjściu ze sklepu,
- wielkość blatu roboczego między płytą grzewczą a zlewem,
- miejsce na ściereczki kuchenne
- miejsce na ekspres do kawy
- miejsce na robota kuchennego
Poza układem funkcjonalnym przemyślałam też podział szafek na moduły. Wiem, że chcę mieć dużo pojemnych szuflad, bo to najwygodniejsze w kuchni. Nie wchodziłam jednak jeszcze w szczegóły. Muszę odwiedzić kilka salonów z kuchniami i pooglądać systemy jakie są dostępne na rynku. Mam świadomość ogromnego wyboru wszelkiego rodzaju szuflad, wózków, koszyków, które można zastosować w szafkach, że chwilę mi zajmie zgłębienie tematu. Ale to będzie już kolejny etap tego projektu. Na pewno się z Wami podzielę, tym co wybrałam, tak samo jak tym co Was zapewne najbardziej interesuje czyli stylem w jakim urządzę naszą kuchnię. Póki co cicho sza. Wszystko w swoim czasie.
Dajcie koniecznie znać jak to było z projektem Waszej kuchni i jak sprawdza się ona w praktyce. Coś byście zmienili? A może udało Wam się zaprojektować kuchnię idealną? Bardzo jestem ciekawa Waszych rad i podpowiedzi. Może jeszcze coś będę mogła w naszej przyszłej kuchni udoskonalić?
5 komentarze
Hej! Z punktu widzenia żony stolarza podpowiem Ci, jak my to robimy: ogólny projekt bardzo fajny i przemyślany :) Jeśli miałabym coś doradzić, to zmianę wysokości piekarnika. Piszesz, że chciałabyś mieć piekarnik na wysokości blatu. To oznacza, że pod piekarnikiem zmieściłyby się 3 szuflady: 1 niska i 2 wysokie. Ta wysokość jest OK, jeśli nie masz nad piekarnikiem mikrofalówki. Gdy takowa mikrofalówka ma się znaleźć nad piekarnikiem - wtedy zawsze radzimy zrezygnować z niskiej szuflady, a pozostawić tylko 2 wysokie. To co prawda powoduje, że nie znajduje się w jednej linii z blatem, ale znacznie ułatwia korzystanie z mikrofalówki: zawsze prosimy, by klient wyobraził sobie moment wyciągania z mikrofalówki talerza pełnego gorącej zupy... Warto ten temat przemyśleć - dla własnego bezpieczeństwa i wygody. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńTak! Napisałam tak dla lepszego wybrażenia sobie lokalizacji tegoż piekarnika. A faktycznie jest on niżej. W obecnej kuchni tak właśnie mam i jest to super wysokość. Dzięki za to doprecyzowanie.
UsuńWydaje mi się, że im większy mamy wybór, tym trudniej nam się na coś zdecydować :) U mnie królują szuflady. Nie wiem, jak wcześniej mogłam pracować w kuchni, w której wszystko było pochowane w szafkach :)
OdpowiedzUsuńMożesz napisać dlaczego okno w kuchni jest w rogu pomieszczenia? A nie na środku?
OdpowiedzUsuńInaczej nie byłoby miejsca na okap.
Usuń