Śniadanie to podstawa. Przepis na domową granolę.

08:13:00

Nigdy nie wychodzę z domu bez śniadania. Zdarzyło mi się to może dwa razy w dorosłym życiu i zawsze kończyło się złym samopoczuciem. Nie wiem jak niektórzy wypijają filiżankę czarnej kawy i ruszają do pracy. Chyba bym w tej drodze padła. 

zdrowe śniadanie, domowa granola, design letters



Zwykle na śniadanie jadam kanapki, bo jest mi tak najwygodniej, a poza tym uwielbiam świeże pieczywo. W weekendy jemy placuszki, naleśniki czy gofry. Wszystko to jest dosyć zgubne dla mojej sylwetki, dlatego staram się wprowadzać alternatywne dania. Ostatnio na topie jest domowa granola. Jem ją z greckim jogurtem i owocami. Powoli wypróżniam zamrażarkę z zeszłorocznych truskawek, malin i borówek. Za chwilę będą świeże, więc trzeba zrobić miejsce na kolejne zapasy. 




Domowa granola ma tą zaletę w porównaniu do kupnej, że wiem ile jest w niej cukru. Te sklepowe bywają bardzo słodzone. Ja do mojej dodaję tylko 3 łyżki miodu. 

zdrowe śniadanie, domowa granola, design letters

zdrowe śniadanie, domowa granola, design letters

Domowa granola

Składniki:


 1 i 1/2 szklanki płatków owsianych

 2/3 szklanki orzechów włoskich

 1/2 szklanki pestek dyni

 1/4 szklanki pestek słonecznika

 1/4 szklanki sezamu

 1/3 szklanki wiórek kokosowych (najlepiej dużych), opcjonalnie

 1 łyżeczka cynamonu

 mała szczypta soli morskiej

 3 łyżki miodu

 1/3 szklanki zaparzonej czarnej lub zielonej herbaty + sok z 1 cytryny

• 1/2 szklanki rodzynek


Przygotowanie:

Piekarnik nagrzać do 150 stopni C. Dużą blachę z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia.

Do miski wsypać płatki owsiane, dodać grubo posiekane orzechy włoskie, pestki, sezam, wiórki kokosowe, cynamon i sól, wszystko wymieszać.

Herbatę połączyć z miodem i wlać do miski z płatkami. Wymieszać i wyłożyć na przygotowaną blaszkę. Rozłożyć równomiernie na całej powierzchni.

Wstawić do piekarnika i piec przez 10 minut. Po tym czasie przemieszać płatki i piec przez kolejne 10 minut. Jeszcze raz przemieszać i piec przez 3 minuty na lekko miodowy kolor. Posypać rodzynkami, zostawić do ostudzenia.

Po ostudzeniu wsypać do słoika lub papierowej torebeczki. 

Ja nie dodaję wiórków kokosowych, bo za nimi nie przepadam. Ograniczam ilość sezamu, bo jego smak bardzo dominuje w granoli. 

Porcja z przepisu wystarcza na ok. dwa tygodnie, dla dwóch osób, oczywiście jeśli nie podjada się jej między posiłkami :)


Przepis pochodzi ze strony Kwestia Smaku

A co Wy najchętniej jadacie na śniadanie?

zdrowe śniadanie, domowa granola, design letters


PS. Bardzo Wam dziękuję za liczny udział w konkursie. Zwycięzcę postaram się ogłosić jutro lub w piątek. 

Dzbanek i kubek z literką, DESIGN LETTERS - decorOlka
Podkładka "plastry miodu" - NIE/BO DESIGN

You Might Also Like

10 komentarze

  1. Ola bo niektórzy tak jak ja nie potrafią zjeść nic zaraz po przebudzeniu, a do pracy muszą wyjść po pół godzinie od wstania z łóżka. ;) Mnie np. żołądek otwiera się dopiero po 1h - 1,5h , więc śniadanie zawsze wcinam będąc już w pracy. Chyba, że mówimy o weekendzie, bo to inna bajka. :) W weekendy uwielbiam jajko na miękko.. albo naleśniki z dżemem.. :) buziaki na nowy dzień!

    OdpowiedzUsuń
  2. Skradnę przepis bo Mąż sobie zażyczył super zdrowe śniadania - a to widać, że witaminami i mikroelementami naładowane :-)
    Ja wolałam w wersji suchej i surowej, ale chrupiącą wersją z miodem nie pogardzę ;-)
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam tak jak Ania ..jem w pracy bo w zaraz po przebudzeniu na samą myśl o jedzeniu jest mi niedobrze. Nie zależnie od tego czy ostatni posiłek jem o 18 czy 22 ;) a granol a za mną chodzi.ostatnio jadłam sporo płatków owsianych z jogurtem i bajerami.. I wszystko było cacy po za jednym znaczącym szczegolem. .Za powietrza mi masakry cenie brzuch. ..ciekawa jestem jak to będzie z granol a. .. bo na razie szukam opcji zastępczej. Oczywiście zdrowej bo w końcu zabrałam się za siebie i ćwiczę i staram się racjonalnie odżywiać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oj uwielbiam domowa granolę! Ja niestety mam złe nawyki i śniadanie potrafię zjeść o 13 - rano nie czuję głodu i po prostu codziennie wmuszam w siebie coś. Przyzwyczaiłam się, że po wstaniu jest ciepła woda z miodem i cytryną. Potem rozwożę dzieciaki i po powrocie piję duży koktajl owocowo-warzywny.
    zdjęcia są meeega apetyczne! a ja dziś na "diecie" płynnej i lodach...byl dentysta rano :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje śniadanie to kawa, pieczywo, serek + dżem robiony przez moją mamę. Ale czas spróbować czegoś nowego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez śniadania. Teraz najczęściej jest to wlasnie granola z jogurtem i owocami, chleb z twarogiem lub kanapki z różnymi robionymi przeze mnie pastami.
    Przepis na domową granole mam już sprawdzony i zawsze robię te samą bo najbardziej mi smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie jadłam jeszcze granoli. Ale właściwie czemu nie spróbować...

    OdpowiedzUsuń
  8. W dni powszednie jem płatki owsiane z bakaliami, szczyptą cynamonu i mlekiem - kanapki nijak mi nie wchodzą i stają mi w gardle ;) Co zabawne w weekend jest odwrotnie - owsianka jest bee bo ileż można natomiast chlebuś z twarożkiem, rzodkiewką i jajkiem, posypany szczypiorkiem...pycha :)
    Przepis chętnie wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam granolę i w zasadzie robię ją za każdym razem inną. Nas jest dwoje ale niestety nie wytrzymuje nawet tygodnia:)
    A co do śniadania to najpierw kawa a potem śniadanie . Nie wyobrażam sobie nic nie zjeść rano. Chodzę do pracy na 10 -tą więc wstaje 7.30 więc czasu mnóstwo :)

    Pozdrawiam Patti

    OdpowiedzUsuń
  10. To się przyda, warto czasem zrezygnować z chleba i pokusić się o odmianę.

    OdpowiedzUsuń