Chwila dla siebie i pomysł na prezent dla mamy.
11:46:00
Lubię moją nową pracę. Za swobodę działania, wolne wybory i możliwość wstawania o ósmej. Lubię nieśpieszne przerwy na kawę czy koktajl owocowy. Brakuje mi tylko rozmów z ludźmi. Takich na żywo. Cóż, na razie pozostają te wirtualne.
Dzień Matki tuż-tuż, więc wybrałam dla Was kilka propozycji na prezent z mojego sklepu. Słomkowy kosz jest hitem, moja Mama, go uwielbia, więc i Waszym pewnie by się spodobał.
Do wtorku możecie skorzystać z 15% zniżki na wszystkie produkty z magazynu (bez działu Wyprzedaż i Outlet). Aby paczka dotarła na czas musi zostać wysłana najpóźniej w poniedziałek rano za pośrednictwem kuriera.
Pozdrawiam i życzę Wam miłego weekendu!
Dzień Matki tuż-tuż, więc wybrałam dla Was kilka propozycji na prezent z mojego sklepu. Słomkowy kosz jest hitem, moja Mama, go uwielbia, więc i Waszym pewnie by się spodobał.
Do wtorku możecie skorzystać z 15% zniżki na wszystkie produkty z magazynu (bez działu Wyprzedaż i Outlet). Aby paczka dotarła na czas musi zostać wysłana najpóźniej w poniedziałek rano za pośrednictwem kuriera.
Pozdrawiam i życzę Wam miłego weekendu!
10 komentarze
Piękne kadry i koktajl wygląda smakowicie. Moja Mama na pewno też ucieszyłaby się z takiego kosza... :)
OdpowiedzUsuńI był smakowity :)
UsuńPomysły na prezenty świetne!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Patti
Też lubię koktajle - no i konwalie :)
OdpowiedzUsuńurocze propozycje. niestety moje mamy w zupełnie innych klimatach mieszkają. ale może mój syn zrozumie sugestię...
OdpowiedzUsuńMusisz mu koniecznie pokazać ten wpis :)
UsuńKosz bardzo mi się podoba. Moja mama ma już swoje sprawdzone chciejki prezentowe i zawsze najbardziej zadowolona jest z kwiatów doniczkowych, bonów prezentowych do ulubionego butiku albo biżuterii :) Próbowanie z innymi rzeczami czasem nie kończy się zbyt dobrze ;)
OdpowiedzUsuńKosz jest świetny! ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie tam u Ciebie Olu i pomysły na prezenty piękne!
OdpowiedzUsuń:))
Olu, jak tak czytałam wstęp Twojego posta, to jak bym słyszała swoje myśli ... rozumiem Cię. Uwielbiam moją pracę, ale brakuje w niej żywych ludzi, napić się z nimi kawy, spojrzeć im w oczy i po prostu pogadać krótko. No cóż, zawsze tłumaczę sobie: wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Na pewno wiesz, co mam na myśli :) Trzymam kciuki za nas w wirtualnym świecie. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, Beata :)
OdpowiedzUsuń