superowe! widziałam je pierwszy raz na blogu Geninne http://blogdelanine.blogspot.com bardzo mi się podobają, szkoda,że nie umiem robić tak na szydełku..:) bardzo dobrego tygodnia!:))
Ostatnio w centrum handlowym, na kiermaszu regionalnym widziałam Panią, która robiła cudne ubranka na jajka. Niestety nie miałam aparatu żeby je uwiecznić... I ona dziergała "bez patrzenia" :)
hi hi normalnie wspomnienia z dzieciństwa :) Robiłam takie jak miałam ospę w podstawówce + koszyczek. Tylko moje obowiązkowo kolorowe :) Babcia ma do tej pory co roku na stole.
7 komentarze
superowe! widziałam je pierwszy raz na blogu Geninne http://blogdelanine.blogspot.com bardzo mi się podobają, szkoda,że nie umiem robić tak na szydełku..:)
OdpowiedzUsuńbardzo dobrego tygodnia!:))
Cudne! Ja co prawda nie umiem dziergać na drutach, ale moja babcia często robiła takie ubranka na jajka wielkanocne.
OdpowiedzUsuńOstatnio w centrum handlowym, na kiermaszu regionalnym widziałam Panią, która robiła cudne ubranka na jajka. Niestety nie miałam aparatu żeby je uwiecznić... I ona dziergała "bez patrzenia" :)
OdpowiedzUsuńświetnie zrobione
OdpowiedzUsuńhi hi normalnie wspomnienia z dzieciństwa :) Robiłam takie jak miałam ospę w podstawówce + koszyczek. Tylko moje obowiązkowo kolorowe :) Babcia ma do tej pory co roku na stole.
OdpowiedzUsuńChoć moje były i są bardziej w tym stylu :)
OdpowiedzUsuńhttp://fascinata.blox.pl/2009/03/Szydelkowe-pisanki.html
Też super :)
OdpowiedzUsuń